Uzależnieni od
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Szukaj
 
 

Display results as :
 


Rechercher Advanced Search

Szukaj
 
 

Display results as :
 


Rechercher Advanced Search

Keywords

Keywords

Latest topics
» Witam wszystkich serdecznie
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:25 am by krzych71

» Witam!!! Pozdrawiam!!!
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:24 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:23 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:21 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:20 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:19 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:17 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:16 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:15 am by krzych71

Latest topics
» Witam wszystkich serdecznie
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:25 am by krzych71

» Witam!!! Pozdrawiam!!!
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:24 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:23 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:21 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:20 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:19 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:17 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:16 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 21 EmptyPią Sty 26, 2018 9:15 am by krzych71

Kwiecień 2024
PonWtoSroCzwPiąSobNie
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930     

Calendar Calendar

Kwiecień 2024
PonWtoSroCzwPiąSobNie
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930     

Calendar Calendar

Affiliates

free forum

Forumotion on Facebook Forumotion on Twitter Forumotion on YouTube Forumotion on Google+

Affiliates

free forum

Forumotion on Facebook Forumotion on Twitter Forumotion on YouTube Forumotion on Google+


Moja droga,inna droga

+8
Czarny
katarzynacorkamarjana
laku57
Małgorzata Samul
Jacekdt
Wiesława
piotrek69
slawek4224
12 posters

Strona 21 z 35 Previous  1 ... 12 ... 20, 21, 22 ... 28 ... 35  Next

Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Wto Kwi 21, 2015 6:56 pm

No poczytać to tu dziś już chyba nie poczytam,ale może jutro,albo po jutrze ktoś wpadnie i coś stuknie.dziś wolne jednak od lekarzy-za tu jutro już o 9 rano kolejne badania,prześwietlenia,i głupie pytania-np czy boli jak ci w kręgosłup wbijają szpilę i ciągną płyn.Mam nadzieję że uda się im za pierwszym razem trafić,bo nie ręczę za siebie ale ja trafię za pierwszym. Wink Very Happy I spytam ja -czy boli?.No cóż niech się dzieje co chce byle było dobrze.Wreszcie może dowiem się czy jeszcze żyję. Razz Very Happy .Był spokój i znów coś nie tak,liczę jednak że dadzą mi już po jutrzejszych badaniach trochę spokoju,bo do niedzieli chcę się nieco po "byczyć".Pogoda u nas całkiem znośna i powiem że dla mnie mogła by być taka przez cały rok,wiem,wiem pewnie zaraz mnie zakrzyczycie że zimno i mało słoneczka,wiem ale dla mnie jest to pogoda marzenie.Słyszałem Sławku że roboty u "Ciebie" w bród,szkoda że daleko i niestety ja już do fizycznej pracy nie da rady,ale fajnie że "swoim" dajesz zarobić-wielki szacun.Sprzedałem dziś ostatnie autko z podwórka-opelek corsa-na razie nie kupuję nic bo nie ma czasu się tym zajmować.Jak się "uspokoi" to kto wie.Maj za pasem,Lubaszowa,Kamesznica,Tenczyn-Alanon-rozerwać się przyjdzie.Byle by tylko zdrowie dopisało i kaski starczyło to damy rady.Do poczytania moi mili -nie obiecuję-jak mnie nie "uziemią" to może już Very Happy jutro. scratch Very Happy
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Sro Kwi 22, 2015 7:18 pm

Badania są konieczne. Człowiek wie na czym stoi. Ważne że do 15 maja wszystko wróci do normy z Twoim zdrowiem. Grzesiu dużo mi pomaga. Bardzo dobrze pracuje i ma zapał jak młodzieniaszek. Robimy coraz trudniejsze prace i jeszcze trochę a Grześ będzie pracował samodzielnie, będąc PRZODOWYM. Spokojnie, jeszcze chwilę i automatyczne podlewanie z planu zrobi. Na Grześku można polegać. Jak mnie nie opuści to trochę popracujemy. Widzę że bardzo cieszy się z tej pracy. Na willach wszystko ogląda z zaciekawieniem i docenia pracę , którą już tam wykonałem. Oj na warsztatach będą pogaduchy , że heejjjj. Wiem ze Piotr widział się z Marianem i potwierdzał przyjazd!!!

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by krzych71 Sob Kwi 25, 2015 9:44 am

Moja droga.Tak do niedawna myślałem że już jest inna.Tak w dużej mierze.Niestety ostatnio trochę mi się zakręty pokazały na mojej drodze.
Miałem strasznego głoda i myślę że mechanizmy się strasznie się we mnie rozszalały.Wzięły górę nad moim trzeżwym życiem.Powrócily schematy i zachowania z tamtego okresu.Byłem gotowy się poddać.Coraz więcej myślałem oalkoholu o tym żeby się napić.Jak wiele trzeba wysiłku aby to przetrwać to było strzszne.Normalnie wyżuciło mnie z życia na parę dni.Na szczęscie wsparcie terapki i rodziny która nawet nie wiele mogła zdziałać.Bo nie wiedzieli jak ale byli ze mną.Najciekawsze jest to że chyba w porę zauważyłem że walcze sam ze sobą wyczułem w porę jak się rozkręcam no może nie w porę bo ja już tkwiłem w nawrocie doszedłem w nim aż tak daleko nie zważając na wcześniejsze sygnały.Jednak wiem jak bardzo muszę uważać bo wystarczy chwila zapomnienia o tym kim jestem i dlaczego aby wszystko zniweczyć.I chociaż nie zapiłem to byly straszne dni.Czułem się okropnie i chyba będę te trzy najgorsze dni pamiętał długo i może to dobrze bo coś dostrzegłem mogę się przygotować na następny taki stan.To jest straszne ale nikt nie mówil że będzie łatwo.Kolejny raz utwierdzilem się że pokora i jeszcze raz pokora.Powodzenia w trzeżwości koledzy i koleżanki.
krzych71
krzych71

Liczba postów : 324
Join date : 01/02/2015
Skąd : Bochnia

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Nie Kwi 26, 2015 1:13 pm

Krzyś- wiesz co-Twój wpis nie jest mi wcale obcy,ani mnie ani każdemu jednemu alkoholikowi.I jeśli się ktoś z tym nie zgodzi to nie uwierzę-nie ja.Tak masz rację nikt nie mówił nam że będzie łatwo,że to tak jak zjeść "kromalę" chlebka z szyneczką.Trzeźwienie z początku /piszę tu tylko i wyłącznie o sobie/ wydawało się proste,trzeźwienie a nie tylko nie picie okazało się jednak bardzo trudne i jak dla mnie ciężkie-zmierzyć się sam z sobą,przyznać się do popełnionych błędów,pozbyć się pychy zarozumialstwa,chamstwa,kłamstwa,wyzbyć się nienawiści do siebie i do osób trzecich-oj wielka praca,wielka pokora,i wiele "wyrzeczeń" w pozbyciu się wielkiego mojego chorego ego i wielkiej pychy.Lecz terapia,Spotkania z drugim trzeźwiejącym alkoholikiem,grupy wsparcia,grupy AA pozwoliły mi wreszcie stanąć twardo na nogach.Dasz rady nie ma rzeczy niemożliwych,uwierz nie ma.Nawroty są i będą,niestety trzeba być ostrożnym,lecz pamiętaj Krzysiu nie wolno nam wtedy zostawać samemu,trzeba o tym głośno mówić-nie wolo nam tego ani ukrywać ani sobie wmawiać dam sobie radę-tak też próbowałem,mówiłem sobie przecież mam wiedzę,jestem po terapiach-milczałem nawet jak ktoś pytał a-"a co tam u ciebie Zyga?"-"a jest fajnie jest dobrze,jest okey"-a było to przecież kłamstwo,ukrywanie prawdy bo wcale nie było okey,nie było dobrze bo się czułem źle,brakowało mi jakoś wiary w siebie,w drugiego człowieka.Dziś po latach nie mam tylu już nawrotów,chęci zmiany myślenia czyli napicia się-ale zdarzają się,i będą zdarzać,bo jestem człowiekiem,jestem alkoholikiem do końca mego życia,i nic ani nikt tego nie zmieni.Kiedy jednak było mi źle,kiedy chciało się iść walnąć tym wszystkim i się wreszcie "odprężyć"-"wycharatać" to jedno piwsko jeden zakichany kieliszek wódy nie milczałem i nie milczę dziś.Mam numery do kolegów-nie powiedzą że nie mają dla mnie czasu,tylko porozmawiają doradzą jak oni sobie z tym głodem dali "radę".Lecę na miting,do klubu wiem że tam nie powiedzą choć napij się z nami,tam dadzą swoje trzeźwe doświadczenie.A w domu nie milczę,też mówię,jak się czuję,że mnie wszystko drażni,że potrzebuję rozmowy czy normalnego przytulenia się do kochanej osoby,i też bywa że potrzebuję nieraz spokoju,wyciszenia się,pobycia nieraz i sam z sobą przemyślenia za i przeciw-dostaję to od mojej żony,dzieci-lecz już nigdy nie milczę nie staram się sam sobie pomóc-to mi nigdy nie wyszło!!.Do pokonania trudnych dni godzin minut ja wiem że muszę mieć koło siebie drugiego alkoholika,drugą kochającą osobę która mnie zrozumie.Gdy nie ma koło mnie takiej osoby ratuję się wodą wypijaną tak że mi się "wylewa" uszami,jeść coś słodkiego by nawet zamuliło,pomaga.I pamiętaj nie zostawać samemu,nie "tłamsić" tego stanu w sobie.Obiecuję Ci z czasem takie "ssania" będą rzadsze,coraz rzadsze ale na to potrzeba czasu.Chcesz podam Ci nr telefonu,jak by co dzwoń o każdej porze dnia i nocy,oddzwonię /mam do wszystkich sieci za darmo i mogę gadać i słuchać 24 godz na dobę/.Trzymaj się dasz radę tylko nie zostawaj sam w takich momentach.Pozdrawiam życząc coraz mniejszych "ciężkich" dni. Wink Dasz radę.! Wink Very Happy
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Wto Kwi 28, 2015 9:06 pm

CCCCiiii bo się obudzą.No cóż znów za zmowa milczenia?.Brak tematów?.brak czasu?. Coś mi się zdaje że "rozleniwiło się towarzycho".I spuść tu z oczu takich i już lenistwo się wkradło Wink Very Happy .A może nic się nie dzieje,wszystko już "poukładane".Nie ma tematów-a jak tak bardzo chcecie to "podrzucę"parę, i znów będę czekał na odpowiedz?.No dobra już zwiewam,czas odpocząć po lenistwie/niestety/,plecy bolą,boki bolą,czas do spania-napiszcie choć po jednym zdaniu,cobym nie zapomniał że jesteście Shocked Razz Very Happy Dobranoc.
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Sro Kwi 29, 2015 8:19 pm

Nie chcę zaśmiecać innym ich "pokoików" piszę więc u siebie.Ciekaw jestem kto z Libiąża pytał o Lubaszową,bo nie miałem żadnego sygnału że ktoś chce jechać.Co do zamawiania pokoi to masz rację nie ma co odmawiać innym jak sami zainteresowani nawet nie mają odwagi zadzwonić i zgłosić rezygnację.Jestem pełen nadziei że wreszcie uda mi się dotrzeć tam w maju,gdyby "coś" nie wyszło co najmniej tydzień wcześniej dam znać na 100%.Jak na razie nie poruszam się za bardzo samochodem mam jakieś zawroty głowy -lekarz mówi że to przez te nowe lekarstwa i że stan się ustabilizuje do tygodnia,góra dwóch.I ja mam taką nadzieję bo jak na razie nie jest za wesoło.Jakiś wewnętrzny strach jednak jest,i może to i nadrabiam "śmiechem" to wcale do śmiechu mi nie jest.Pozdrawiam Wszystkich i do zaś.
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by krzych71 Czw Kwi 30, 2015 6:28 am

Witam
Trochę się opuściłem ale jestem.Dzięki laku za słowa pokrzepienia.Bardzo dużo dla mnie znaczą.Od nośnie tel.to pogadamy na priv.Dięki za poświęcenie czasu za zrozumienie.Potrzeba mi tego.Tak druga osoba jest potrzebna.Ja się uczę o tym rozmawiać czasami nie chcę martwić mojej kobietki tymi moimi problemami wiem co przeżyła i jak bardzo się obawia tego co było.
krzych71
krzych71

Liczba postów : 324
Join date : 01/02/2015
Skąd : Bochnia

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by Małgorzata Samul Czw Kwi 30, 2015 7:18 am

Lakuz Libiąża jadą cztery ososby ja,M.P i jeszcze jedna osoba,a TY się wybierasz do Lubaszowej??
Małgorzata Samul
Małgorzata Samul

Liczba postów : 182
Join date : 26/01/2014
Age : 43
Skąd : Libiąż

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Czw Kwi 30, 2015 5:51 pm

Witam,- Małgoś jeśli będzie wszystko oki z zdrowiem to jadę bez dyskusji.Na dzień dzisiejszy robię wszystko by tam być.A przy okazji,jeśli będziesz w sobotę na "rocznicówce" złóż ode mnie całej grupie Pogody Ducha,i następnych 24 godzin.Niestety mnie nie będzie,i żałuję ale siła wyższa-szkoda.
Krzysztof -piszesz że nieraz nie chcesz martwić swojej kobiety,Ja popatrzyłem na to inaczej-mówiąc jej o swym "dołku" powiem Ci że nawet była zadowolona że jej zaufałem i prosiłem o wsparcie,wiesz i ja poczułem się pewniej,dziś nie mamy żadnych tajemnic przed sobą i jest to według mnie wspaniałe.Pozdrawia wszystkich i do zaś.
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by krzych71 Sob Maj 02, 2015 4:38 am

Na szczęście ten zły okres minął i dzięki za wsparcie to naprawdę dużo mi dało.Teraz w sumie to jestem dumny z tego że to przetrwałem.Że nie skończyłem jak poprzednio.Tu na pewno laku masz rację rozmowa z żoną pomaga ale we mnie nadal tkwi jakaś blokada i na pewno poczucie winy względem mojej żony.Kiedyś zagadnąłem że chyba mnie coś bierze i widziałem jej reakcję jak była strasznie wystraszona i jak mnie kontrolowała.Wiem że powinienem o tym z nią porozmawiać ale nadal ta jakaś blokada jest nie chcę znów jej krzywdzić a widzę jak bardzo mi ufa.Dziś czuję się lepiej ten ostatni okres to wielkie przeżycie dla mnie i doświadczenie.Przecież tak jest że co nas nie zabije to nas wzmocni i dla mnie jest to fakt niepodważalny.
krzych71
krzych71

Liczba postów : 324
Join date : 01/02/2015
Skąd : Bochnia

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by piotrek69 Sob Maj 02, 2015 3:29 pm

faktycznie rozmowa często pomaga jeśli sie jej chce,ja w trudnych okresach często wolałem zostać sam.
teraz wiem że to było złe i bardzo ryzykowne.A co do naszych żon,,,/? no cóż solidnie sobie zapracowaliśmy na to by były ostrożne w stosunku do nas ,,trzeba dużo czasu tak jest u mnie choć nie pije już pare lat to żona zawsze wie jak jest coś nie tak.krzychu dobrze że masz wsparcie w rodzinie to mnie zawsze pomaga mimo że trzeżwieję tylko dla siebie to korzyść z tego jest i dla rodziny?? może Wink to żle ujołem ale wiecie o co chodzi?
Pozdrowionka z nad Wisły



piotrek69

Liczba postów : 386
Join date : 09/01/2014
Skąd : szczucin

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by krzych71 Nie Maj 03, 2015 8:29 am

Dzięki Piotrek.Dokładnie jest tak jak piszesz korzyść dla wszystkich wielka.Miło patrzeć jak dzień za dniem leci bez jakichś większych zgrzytów.I coraz więcej się rozumiemy.Codziennie coś nowego się uczymy na nowo.Pozdrowionka z nad RABY>
krzych71
krzych71

Liczba postów : 324
Join date : 01/02/2015
Skąd : Bochnia

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Pon Maj 04, 2015 8:53 pm

Witam Was.Spokój nie wielu piszących.Ale wiem że Piotr od roboty nie umie się odpędzić,Sławek też ma sporo pracy,pewnie i nasza Kasia wykorzystuje każdy słoneczny dzień na pracę w ogródku,i sadzi plewi może nawet już przerywa.U nas choć ostatnio popadało to niestety nadal sucho.Krzysztof pewnie tez zaiwania jak nie w pracy to i w domu a i wyskoczyć na jakąś terapię też trzeba.Moi drodzy jadę choćby nie wiem co do Lubaszowej,będę tam tym razem/oby tylko jakieś znów choróbsko nie wyskoczyło./.Wiem że i Ty Piotrek będziesz,będzie Sławek /niestety podobno nie poznam w realu Krzysia-no cóż siła wyższa/ mam nadzieję że przyjdzie czas na pogaduchy,nie mogę się doczekać.Brakowało mi tego wyjazdu do Lubaszowej ,oj brakowało,ludzi których tam poznałem i pewnie poznam i nowych,bo przecież rok mnie tam nie było-czas to zmienić.Czarny znów milczysz,nawet telefonu nie ma od Ciebie,napisz choć zdanie zawsze będzie jakoś raźniej.Też czas by wreszcie się spotkać kiedyś w realu.A teraz mówię dobrej i spokojnej nocy.Pa. Very Happy
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Pią Maj 08, 2015 6:31 pm

Shocked Embarassed Sad No cóż,podobno i milczenie jest złotem-jednak nie wiem czy na pewno. Sad
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Pią Maj 08, 2015 6:52 pm

Laku, przerywam milczenie. Przepraszam , ale...... . Nie ma usprawiedliwienia. Jestem po spotkaniu w Stowarzyszeniu i z Krzychem mieliśmy kaca moralnego związanego z tak długim milczeniem na forum. Piotr dzwonił do mnie i zdecydował się na całe warsztaty. Jest przemęczony i podobnie jak ja musi odsapnąć od codziennej ciężkiej pracy. Krzychu też jadzie . Będzie Laku inaczej , tak odświętnie. Czas robi swoje i spotkanie tak długo oczekiwane w końcu się ziści. Grzegorz przyjedzie z Jurkiem. Dzisiaj miałem dzień techniki , to znaczy że dużo maszyn szwankowało . Koniecznie wyjaśnię na czym polega ,,dzień techniki". Można do tego zagadnienia podejść naukowo i szukać wyjaśnienia takiego stanu rzeczy. Bardzo mnie to intryguje. Laku , jak forma?

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Pią Maj 08, 2015 7:24 pm

Very Happy Razz A jednak jest ktoś-i jak zwykle niezawodny człowiek-Sławek.Forma,chmmm powiem bywało lepiej,jednak cieszę się że dalej nic się nie dzieje,i dalej już jestem myślami w Lubaszowej.Cieszy wiadomość że i Krzysiu jedzie,poznam w realu,a wiem że to najlepsze co może być -oko w oko jakieś zdanie dwa,i już wiemy z kim rozmawiamy.Jednak opuszczę Lubaszową w niedziele wczesnym rankiem skoro świt,bo o 10,30 jest komunia syna mojej szwagierki,nie wypada nie być.Martwi mnie jednak to że z zaciętością milczy Czarny,no "bratku" mnie wcale nie będzie nie po drodze do Ciebie podjechać i "obaczyć" co się dzieje skoro nawet tel nie wykonasz Wink .Ale tak serio mógłbyś kolegom poświęcić choć 2-3 minuty.Pozdrawiam.
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Sob Maj 09, 2015 4:06 am

Coś stało się ze stroną. Nie ma ciągłości i na str 1 są wpisy z maja a na ostatniej wcześniejsze i tak we wszystkich tematach. Będę się kontaktował z administratorem.

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Sob Maj 09, 2015 4:09 am

Coś się dzieje na stronie!!. Dzwonię do admina.

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by krzych71 Sob Maj 09, 2015 7:37 am

Witam no właśnie ja też coś nie mogę załapać a dobrze się pisze jak jest podgląd przynajmniej na ostatnią wypowiedż.No ale co zrobić trzeba próbować  ale fakt jest to uciążliwe.Pozdrowionka z Bochni a nóż sie polepszy.Trochę mnie nie było ale coż taki rok.Czasami trzeba więcej popracować ale niestety kosztem innych spraw.No ale mam nadzieję że tym razem będę w Lubaszowej i to mi da odprężenie i siłę na dalsze trzeżwienie.Jadę po raz pierwszy i chyba to normalne że mam jakieś tam obawy.Sławek bardzo mi zachwala i nakręca więc cóż na pewno nie stracę nic.Szczeże to czuję że potrzebuję takiej odskoczni bardzo liczę na spokój po moich ostatnich tródnych chwilach.Na tą chwilę jest ok.Jeszcze tydzień i przekonam się na własnej skórze.Mam nadzieję że będzie pogoda.Do zobaczenia w Lubaszowej.
krzych71
krzych71

Liczba postów : 324
Join date : 01/02/2015
Skąd : Bochnia

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Sob Maj 09, 2015 7:50 am

Shocked Pewnie mają mnie już dość,i admin pomieszał moje posty tak żebym się nie połapał Very Happy Wink ,nawet emotki nie są na swym miejscu.Wrócę wieczorkiem lub jutro może się coś poprawi. Question
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by krzych71 Sob Maj 09, 2015 8:00 am

Hej.Idzie się przyzwyczaić najtrudniej się rozkręcić.A może to specjalnie dla głębszego analizowania tematu.Tak skupmy się.No cóż ja też narazie spadam bo klienci zaczynają się kręcić ale w sumie to dobrze.No i laku jest a raczej był .Rzadko mi się udaje wskoczyć z kimś na forum równocześnie a szkoda.Można by na żywo jakiś temat ogarnąć.No teraz i ja spadam.
krzych71
krzych71

Liczba postów : 324
Join date : 01/02/2015
Skąd : Bochnia

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Sob Maj 09, 2015 8:31 pm

Crying or Very sad Nie wiem co i jak,teraz muszę szukać gdzie jestem,z ostatniej strony przechodzić na pierwszą coś się "pokićkało".Mam nadzieję że się to jakoś ustabilizuje.Dziś przyjechały "posiłki" z Krakowa,no i troszkę im potu na czółkach sprawiłem.Ale zaczyna mi się podobać wreszcie koło domu coraz mniejszy "bajzel".Jedynie chyba jeszcze muszę załatwić sobie kontener taki wielki na odpady,niestety znów 500 złociszów mnie szarpnie,tyle bowiem kosztuje taki pojemnik ,lecz mam nadzieję że wszystko się tam zmieści co do wywalenia,plastiki/zderzaki/lampy które niepotrzebnie kiedyś składowaliśmy -"bo się przyda" kupa części samochodowych zupełnie dziś nie wiadomo do czego i z jakiego samochodu,jak chomiki składowaliśmy te "cary" a dziś do "wora" i na śmietnik.Już ustaliłem sobie że od czwartku mam wolne,i w piątek wypoczęty wsiadam do "rozpadówy" i pomalutku kierunek Lubaszowa.Już się micha cieszy że Was zobaczę a niektórych poznam na nowo.Jeszcze tu jutro pewnikiem coś stuknę,idę popilnować do pracy,synowi daję "wolne" na parę dni bo piątek i niedzielę mnie zastąpi.Pozdrawiam Was serdecznie,a nasze panie,Kasia i reszta znów milczą,kto zrozumie te kobiety dam tonę złota/choć jej nie mam/ Very Happy Wink
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Sro Maj 13, 2015 4:46 pm

Neutral Evil or Very Mad Embarassed I reszta złych emotek-Jestem zmuszony odwołać przyjazd do Lubaszowej,co już dziś zrobiłem dzwoniąc do Roberta.Jestem zły,wściekły i coś mnie zalewa.Wielkie jak zawsze plany i jak zawsze dostaję po łebie.Życzę Wam miłego pobytu.Nie jestem w stanie na dziś więcej nic napisać.Przepraszam za kolejny "zawód".Jest mi na prawdę bardzo przykro.Na Wrzesień zamówiłem 2 miejsca dla siebie i żonki,a co z tego wyjdzie?.Już nie obiecuję,nigdy.Pozdrawiam.
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Czw Maj 14, 2015 7:46 pm

Wiesz Sławek żeby to była moja decyzja to pogodził bym się bez złości,to moa pani neurolog zabroniła mi kategorycznie jazdy/jako kierowca/ samochodem.Jestem na tyle silnych lekach rozkurczowych i udrażniających że w żadnym wypadku nie mogę kierować samochodem /przynajmniej 3 tygodnie,później zobaczymy/Próbowałem z tym moim Piotrkiem pogadać/on też był kiedyś ze mną w Lubaszowej/-dawałem samochód kasę -niestety ma jakąś terminową robotę do wykonania i gdyby wiedział wcześniej -ech to i tak już nie ważne.Na wszelki wypadek już prosiłem Roberta o 2 miejsca na wrzesień,Perełka też kierowca.Nawet gdyby ktoś siedział koło mnie w czasie jazdy byłoby inaczej,niestety Libiąż milczy.Tak widocznie miało być.Pozostał tylko żal i jakiś wewnętrzny niepokój,że nie potrafię być słowny,i przykro mi jednak że kolejne spotkanie w Lubaszowej odbędzie się bez mojego udziału.Pozdrawiam zatem wszystkich a szczególnie tych którzy będą na warsztatach,niech wam pogoda dopisze bo o atmosferę nie musicie się martwić.Proszę pozdrówcie przyjaciół,i uściśnijcie Marię od Ani i Zygmunta-tak bardzo chciałem tam być.
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Pon Maj 18, 2015 5:37 pm

Witam Sławka i całą resztę którzy byli i nie byli w Lubaszowej,od Tych co byli poproszę o refleksje na temat warsztatów,jak wyszły jak było.Wiem że było zajefajnie ale poproszę o potwierdzenie.Powiem że dobrze że Kasia niechcący rzuciła temat i trochę na niego sobie popisaliśmy.Nie będę kłamał,smutno mi było,w piątek w sobotę,gdzieś w podświadomości byłem tam z Wami.A w niedzielę kiedy jadłem świąteczny obiad/byłem na komunii/ właśnie też była godz 13 i pomyślałem warsztaty dobiegają końca,jeszcze tylko się pożegnają i do samochodów i do do domów porozjeżdżają,znów do września-czy tam dotrę,zadzwoniłem do Roberta i zamówiłem miejsca na 6 osób.Co z tego wyjdzie - dziś już nie powiem będę na pewno-zrobię wszystko aby tam być z małżonką i naszymi przyjaciółmi.19 lipca nasza rocznica 35 lat małżeństwa,ale zleciało,ale poleciało-a ja pamiętam na prawdę każdy szczegół z naszego ślubu,wesela,pierwszy taniec i "Pod papugami" Cześka Niemena,poprawiny-przez całe wesele i poprawiny nie piłem nic,zresztą jeszcze później długo nie piłem-lecz nadrabiałem to po latach z nawiązką..W sierpniu udało nam się wynająć domek,taki stary cały drewniany-nasze klimaty,i od 12 do 24 jest nasz i tylko nasz,i powiem Wam urocze miejsce,Maniowy niedaleko Nowego Targu,z Maniów do Rzepisk 12 km więc parę minut,i będziemy mieli 2 w jednym. Very Happy A cena-nie pytajcie na prawdę moim zdaniem bardzo śmieszna,widoki,jezioro /zalana wieś/ do Czorsztyna 18 km,do Białki Tatrzańskiej 17km/termy/jednak internet to dobra rzecz,bo właśnie ten wyjazd i ten domek znalazłem w internecie.Może ktoś w tym terminie będzie w okolicy zapraszamy na prażone Very Happy .Oby tylko zdrowie dopisywało,bo pogoda -a niechby nawet lało-to jest nasz czas-mój i mojej Perełki,powspominamy nasze dobre 35 lat-dobre? całe dobre?.Nawet i te złe dni nie przesłonią naszego dobrego małżeństwa,czas nasz i tylko nasz czas.Pozdrawiam Was,i czekam na "relację".
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 21 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 21 z 35 Previous  1 ... 12 ... 20, 21, 22 ... 28 ... 35  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach