Uzależnieni od
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Szukaj
 
 

Display results as :
 


Rechercher Advanced Search

Szukaj
 
 

Display results as :
 


Rechercher Advanced Search

Keywords

Keywords

Latest topics
» Witam wszystkich serdecznie
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:25 am by krzych71

» Witam!!! Pozdrawiam!!!
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:24 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:23 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:21 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:20 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:19 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:17 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:16 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:15 am by krzych71

Latest topics
» Witam wszystkich serdecznie
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:25 am by krzych71

» Witam!!! Pozdrawiam!!!
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:24 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:23 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:21 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:20 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:19 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:17 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:16 am by krzych71

» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Moja droga,inna droga - Page 10 EmptyPią Sty 26, 2018 9:15 am by krzych71

Maj 2024
PonWtoSroCzwPiąSobNie
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Calendar Calendar

Maj 2024
PonWtoSroCzwPiąSobNie
  12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Calendar Calendar

Affiliates

free forum

Forumotion on Facebook Forumotion on Twitter Forumotion on YouTube Forumotion on Google+

Affiliates

free forum

Forumotion on Facebook Forumotion on Twitter Forumotion on YouTube Forumotion on Google+


Moja droga,inna droga

+8
Czarny
katarzynacorkamarjana
laku57
Małgorzata Samul
Jacekdt
Wiesława
piotrek69
slawek4224
12 posters

Strona 10 z 35 Previous  1 ... 6 ... 9, 10, 11 ... 22 ... 35  Next

Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Sob Cze 28, 2014 8:03 pm

Mało jest ludzi aktywnych. Jeśli ktoś w życiu funkcjonował na zasadzie że inni to zrobią, a mi się należy to trudno to zmienić. Sam Laku widzisz jak trudno jest zorganizować ,,coś". Nie wspomnę o organizacji czegoś pożytecznego, odbywającego się cyklicznie kilka razy do roku. Choćby nasze warsztaty w Lubaszowej. Dla kogoś może się to wydawać takie proste. Ano niech spróbuje! Dobry masz pomysł, żeby puścić wici do ościennych miejscowości. U mnie w Bochni sporo jest osób z pogranicza powiatu i przyjeżdżają bardzo chętnie pomimo trudności z dojazdem. Liczy się jakość a nie ilość z , której nieraz niewiele wynika. Laku bądź cierpliwy, a zobaczysz że Wasz Klub się rozkręci.

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Sob Cze 28, 2014 9:14 pm

Tak i tu masz rację-liczy się jakość a nie ilość.Choć może znów się pomylę ale jak na dzień dzisiejszy to mamy kilku kolegów którzy chcą coś robić i to jest optymistyczne.Pewnie i wrócą ci którzy chcieli by to wszystko wyglądało inaczej.Musi zacząć nas być widać a nie tylko -dać i brać,bo mi się należy bo ja nie piję.Jeśli pozwalacie nam tu też od czasu postukać to wiem że co po niektórych to będzie "rajcować".Bardzo żałuję że terminy Waszych pikników,niestety przede wszystkim nam /mnie i Ani/nie zatrybiły.Jednego jestem pewien że na warsztaty Lubaszowa-wrzesień nie przyjedziemy sami,muszę zadzwonić do Robcia i spytać o miejsca,czy jeszcze ma.Na pewno z nami przyjadą jeszcze 2 małżeństwa i pewnie może Gosia.Pytanie do Was,czy miting piątkowy pozwolicie nam poprowadzić? Spróbowalibyśmy ten miting poprowadzić tak od serca i na pewno będziemy przygotowani.Jeśli nie macie jeszcze prowadzących miting piątkowy to Z chęcią to zrobimy.Potrzeba tak mi się wydaje nowej "krwi" wlać w te mitingi.Myślę że jeszcze o tym możemy porozmawiać w realu/my na prawdę z Anią chcemy troszkę pobuszować po waszych terenach/.Czekam w takim razie na odpowiedz i pozdrawiam.Piotrek-nie śpij kliknij cosik. Cool 
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Nie Cze 29, 2014 5:20 am

Czekamy z otwartymi rękoma. Mitingi dawniej były mocne, spontaniczne, uczestnicy byli przejęci, były dyskusje. Miejsca macie zagwarantowane i mitingi nawet dwa!!! Buszujcie intensywnie. Grześ rozebrał stodołę i zrobił plac pod Waszego kampera. Ja trawkę na polu namiotowo-kamperowym utrzymuję na przyzwoitym poziomie. K. Wielki czeka centralnie na rynku i nigdzie się nie wybiera, czeka na Ciebie.

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Nie Cze 29, 2014 9:26 am

Sory ale już się nie wymigam i Ty też wielki K niech nie próbuje nawet się odświeżyć bo i tak go znajdziemy.Grześ jak zawsze -stodołę rozebrał i czeka,i się doczeka tym razem i w tym roku/lipiec/już nie popuścimy.Pozdrawiam  Very Happy  i czekam na wieści z pikniku rodzinnego-Pozdrawiam wszystkich którzy nas znają i nie znają. sunny 
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Nie Cze 29, 2014 7:30 pm

Pogoda dopisała. W piłkę wygrała drużyna Stowarzyszenia. Zespół muzyczny też dobrze się zaprezentował. Staszek pięknie kiełbaski kręcił. Nasze stoisko było niczego sobie. Prezes Staszek i Robert zrobili kawałek dobrej roboty. Było bardzo dużo znajomych. Piknik udany!. Laku wróciłem do domu zmęczony, ale szczęśliwy. Pokazaliśmy że działamy i wnieśliśmy znaczący wkład w tą imprezę. Damian opisze swoje wrażenia. Moja Józia dość dobrze zniosła ten czas, raczej nie angażując się. Jutro znowu tygodniowa chemia.

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Nie Cze 29, 2014 10:37 pm

Cieszę się że piknik się udał.Że nie padał deszcz,że był mecz kiełbaski na pewno smaczne jak przygotowywał je nasz Stasio.Tak to jest to- że można się pokazać że istnieje grupa ludzi którzy chcą żyć normalnie -bez wspomagaczy alkoholowych.I to cieszy,na pewno takie imprezki 'idą w świat'-widzą nas,że można żyć lepiej,że się da.fajnie jest słyszeć o takich spotkaniach,a jeszcze lepiej brać w nich udział.Widzą Was i to się liczy.Myślę Sławku że też będziemy mogli się pochwalić kiedyś tym że stowarzyszenia-kluby z terenu Małopolski będą się na wzajem wspierać-a jeżeli już rywalizować to tylko w wzajemnej współpracy.Ucichłem na pewien okres,powiem szczerze było mi głupio a nawet było mi wstyd.Pisałem o klubie o jego reaktywacji-a potem cisza.Poddałem się bardzo szybko,nie .wiem dziś dlaczego znów dałem sobą trochę po manipulować.Oki szybko się zniechęciłem,tłumaczyłem to sobie że skoro chcą tak to niech tak będzie,ale szybko się obudziłem,po kiego czorta znów coś zaczynam i nie kończę,znów się poddałem.dopiero wizyta Roberta/prezes/dała mi znów jakąś iskierkę nadziei,że nie wszyscy tak chcą że kupa ludzi już się nie pokazuje w klubie bo ich tylko karty nie interesują,zebrałem szybko znów paru chętnych /wraz z Robertem/ do innego podejścia i działania.i to nie tylko z L ale tak jak już pisałem z innych miejscowości i wiosek.Wielkie /rewolucyjne/ spotkanie odbędzie się w ostatnich dniach sierpnia.I myślę że już na początku września do Lubaszowej pojedzie co najmniej nas 3 /wraz z naszymi małżonkami/.Jeszcze dziś na gorąco,ustalaliśmy termin spotkania walnego-miało być we wrześniu,ale przedstawiłem im propozycję by o tydzień przyspieszyć by można właśnie pojechać na Górę Tabor i już nabywać doświadczenia z pobytu na warsztatach.Myślę że już błędu nie popełnię i choćby po tzw 'trupach' to doprowadzimy do tego że klub w mieście L ruszy tak jak miało to zrobić co najmniej miesiąc temu.........POZDRÓW SŁAWKU SWĄ MAŁŻONKĘ I ZAPEWNIJ JĄ O NASZEJ TROSCE O JEJ ZDROWIE.Niech szybko i skutecznie wraca do dawnej formy.Czekam też na wieści od naszego wielkiego/sercem/ przyjaciela DAMIANA z pikniku rodzinnego/grałeś jakiś tam mecz-opisz co i jak,czekam pa.Pozdrawiam Wszystkich.Do zaś. sunny 
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Nie Lip 20, 2014 5:45 pm

Kolejne spotkanie u Mariana w Dąbrowie Tarnowskiej. Laku owoce swojej postawy zbiera Marian, Jacek i inni , którzy działają w grupę wsparcia. Po spotkaniu z Panem Burmistrzem, miałem przyjemność w nim uczestniczyć, zapadła decyzja o powołaniu Filii Stowarzyszenia w Dąbrowie Tarnowskiej. Laku , umacniamy struktury Stowarzyszenia. Marian i Jacek będą mieli nowe pole do działania. I o to chodzi. Jutro spodziewam się Piotra. OJ będzie zadyma. Małe domowe remonty. Laku podaj namiary gdzie jesteś.

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Czw Lip 31, 2014 8:18 pm

Sad Witam po długiej nieobecności.Od razu mówię przepraszam,od razu mówię nie wyglądajcie na mnie do 15 sierpnia/czas zajęty-Rzepiska,i od razu jeszcze jeden wyjazd/Pokiełbasiło się wszystko,upały dały i zrobiły swoje.Jedynie Częstochowe 'zaliczyłem' w tym roku.Reszta planów legła w gruzach.I szczerze mówię dziś nie planuję już niczego na 100 procent,chcesz rozśmieszyć Boga to powiedz mu o swych planach-taka jest prawda.Napiszę szczerze że niestety zdrowie przy tych upałach dało o sobie znać.Jestem po wymianie defibrylatora,wymianie kolejnych baterii/defibrylator/miało być lepiej a wyniki wysiłkowe do doopy,więc dawaj cały do wymiany/podobno wytrzymalszy.Lecz powiem że nie czuję się w dalszym ciągu najlepiej.Choć podobno się to ma poprawić-oby.Jutro pakowanie i wyjazd do Rzepisk,cieszę się i zarazem martwię by znów się nic nie wydarzyło.Przepraszam CIĘ Damianku,ale na razie wielkie nici z naszych planów pobytu u nas,może jeszcze choć na parę dni pod koniec sierpnia.Tak bardzo bym chciał też zaglądnąć do Was po 15,ale już nie planuję nic.Z tego co zdążyłem się dowiedzieć/przeczytać to pewnie dach na ranczu jest nowy i pewnie nie tylko dach.Szkoda że termin spotkania u Mariana koliduje z wyjazdem na Rzepiska,szkoda,no cóż może za rok.Jedno wiem na pewno że tym razem zrobię wszystko by razem z małżonką być w Lubaszowej,i wiem że jeśli mnie nie położy choroba to będę tam.dobrze że nie piję i troszkę trzeźwieję,i teraz potrafię się pogodzić z przeciwnościami losu.Bo ten rok zaczoł się dla mnie nie za bardzo dobrze,i co miesiąc to są inne 'niespodzianki'.Jeszcze jutro coś napiszę bo jakiś czas znów mnie nie będzie.Pozdrawiam Wszystkich na forum i nie tylko. flower 
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Pią Sie 01, 2014 10:08 pm

Witam Was a zarazem chciałbym się odmeldować do 15 sierpnia.Jak już wcześniej pisałem jutro już o 6 rano wyjazd do Rzepisk,a 10 przepakowanie się i w dalszą drogę.I w sumie zostanie nam jakieś 10-14 dni na bliższe wyjazdy i spotkania.Zatem życzę Wszystkim aby resztę wakacyjnego czasu spędziliście w spokoju,i by pogoda dopisywała,by remonty w dalszym ciągu szły sprawnie i żeby naszym "biznesmenom" wpływały intratne zamówienia.Biegnę spać bo nie dużo mi tego snu dziś już pozostało.Pozdrawiam i do zaś.
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Wto Sie 19, 2014 6:05 pm

Już 15-sty minął, a Lakusia nie ma. Laku napisz gdzie byłeś i czy zdrowie i pogoda dopisywała . Szczucin, Dąbrowa Tarnowska że o Bochni nie wspomnę czeka na Laka i Perełkę. Wte wakacje już nie mam wielkiej nadziei że wyruszysz w MAŁOPOLSKĘ!

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Pon Wrz 01, 2014 10:49 pm

Tak moi drodzy dużo by pisać.Wielkie plany,dużo nadziei i niestety nie wszystko wychodzi.Nawet nie piszę że byłem blisko,że przejeżdżałem przez Bochnię,że byłem na Górze Marcina i zwiedzałem ruiny zamku bo pewnie byście mnie zlinczowali.Napiszę tylko wstyd mi,tak się nie robi,a jednak.Dużo się działo,byłem zaliczyłem "swoje Rzepiska,pojechałem jako kierowca na pielgrzymkę z namiotami w trasę do Częstochowy,byłem w okolicach jak pisałem i Waszych,nie długo jakieś 5 dni,nie odwiedziłem jeśli to ma być usprawiedliwienie to brakło nam czasu.Ostatnio wyjechaliśmy na Międzybrodzie Żywieckie na zaproszenie przyjaciół/mieliśmy tam domek za friko na tydzień/.Wyjazd był "owocny".Już zainwestowaliśmy część pieniędzy w działkę właśnie w Międzybrodziu.Tamten domek w Swoszowej nie wypalił/i dobrze/ bo do Międzybrodzia mamy tylko 50 km a widoki piękne.Teraz tylko kupić przyczepę kempingową - taką większą i ogrodzić działkę i można już jeździć na wypady w piątek sob, niedzielę.Czy nam się to uda jeszcze w tym roku nie wiemy.Lecz na pewno będziemy chcieli to ogrodzić.Trochę mnie pocięli,wymienili defibrylator i powiem szczerze że lepiej się czuję.A przede wszystkim upałów już nie ma,a dały mi popalić w tym roku,oj dały.Remonty i w domu,po 30 latach wreszcie ukończyłem pokój nad garażem,robię osobne wejście do domu/na piętro/zakładam schody,wymieniam drzwi.Oczywiście nie robię tego sam tylko "fachowcy."Czeka mnie jeszcze wymiana pieca Co,stary już wysiada.Perełka miała iść na urlop zdrowotny w tym roku,zrezygnowała.Jest już po pierwszym dniu pracy.I jak dobrze pójdzie to zostanie jej ten i jeszcze jeden rok i emerytura.Tak że nie będzie mi na dziś potrzebny samochód ala kamper i mój Chrysler idzie pod młotek czyli do sprzedaży.Nie ma sensu trzymać takiego dużego samochodu.Już zakupiłem ww golfa i tym będę jeździł.Co po za tym-a jeszcze wyjazd na 3 dni w wrześniu na mazury i to chyba będzie ostatnia jazda Chryslera.Jest jeszcze jedna sprawa od paru dni,biję się sam z sobą i swymi myślami.Chodzi o klub,jeszcze w tym miesiącu walne,Robert zrezygnował z funkcji prezesa.Wiem co się szykuje.Boję się tego.A zarazem widzę że jeśli nie podejmę się tego to wszystko już się rozleci na dobre i na stałe.Nikt już nie da szansy nam,zawiedliśmy,zawiedliśmy na całej linii .Z wielkich achów i ochów-był tylko wyjazd do Częstochowy,i cisza.Jedynie co drugi tydzień terapia,i 3-4 osoby przychodzące pograć w karty.Były 2 miesiące wakacji dużo się u mnie działo,a w klubie cisza.Już dziś wiem że jak odpuszczę to niechybny koniec będzie tego co nawet nie zostało dokładnie zaczęte.Jeśli się nie obraziliście to wracam do "nowej szansy" do forum.Przepraszm Cię młody przyjacielu Damianku,głupio wyszło-i najgorsze że to moja wina.Wielkie plany...ehhhhhhhh.Pozdrawiam.
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Wto Wrz 02, 2014 4:58 pm

Fajnie Laku że zaczynamy z nowym zapałem pisać. Sporo się działo w okresie wakacyjnym. U mnie w domu w miarę dobrze. Józia kontynuuje chemię i jest nią bardzo zmęczona. Mówię jej wtedy że to konieczne, że to inwestycja w siebie. Chorobę należy pokonać ...do końca wykorzystując wszystkie dostępne środki. W Stowarzyszeniu wakacji nie było. Zawsze w piątek schodzimy się, tradycyjna rundka z minionego tygodnia i dyskusja w temacie , który jest pochodną naszych przeżyć, niepokoju czy radości z osiągniętych sukcesów. Laku w Bochni się trzymamy , wspieramy. Nikt nie zapił i jest to nasz największy sukces. Na działce sporo zrobiłem, ale przed zimą chyba z podłogami nie zdążę. Przecież w nowym roku z nową energią dokończę i upiększę swoje budowlane Mount Everest! Padł mi silnik w Lublinie, gość jeździł bez oleju, zawsze zapewniając że wszystkie płyny, oleje ma ok. Sam nie dopilnowałem i teraz ok 3000 tys remont. Monika już w klasie maturalnej, honda spisuje się dobrze, spala ok 5,6 na 100. Ania biznensmenka pełną buzią, dużo ma pracy i w domu jest już normalnie. W piątek jedziemy na warsztaty, już 37 razy się spotykamy, teraz Robert ma zapisane 55 osób. Będę Cię wyglądał. Damian pozdrowienia dla Chudych i Kasi córki Mariana też chudego. sunny

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Wto Wrz 02, 2014 10:26 pm

Pozdrów odemnie małżonkę.Wiem co przeżywa,i choć nie jestem nią -to wiem jak się czuje,wiem też że nieraz są "doły" i nic na to nie poradzimy.Sam też w rodzinie miałem taki przypadek/żona siostrzeńca-mój chrześniak/wykryty rak piersi,mastektomia obydwu,chemia,naświetlenia,"doły" wzloty.I choć już minęło 5 lat w dalszym ciągu jeszcze jeździ do Krakowa 2 razy w miesiącu na jakieś wlewy,badania.Dziś ma dopiero39 lat,życie przed nią.Na szczęście ma wsparcie,i nie oszukujmy się kasę.Co do samochodu-niestety też dziś musimy być twardzi-daję ci jeździsz nim dbasz,brak płynów oleju-to niestety wina tylko i wyłącznie kierowcy-płać z własnej kieszeni,nawet na raty jak zapłaci raz drugi już raz nie popełni takiego błędu.I niestety tu nie powinno być sentymentów.Nie wyglądaj mnie w Lubaszowej,nie będę,siła wyższa,nie przeskoczę.Nie będę już obiecywał,ale może uda się w listopadzie-czas pokaże.Fajnie że Ci "poszło"z działką,wiadomo że jeszcze wiele do zrobienia,po mału będzie pewnie skończona.Co do zapić w grupie czy też w klubie,spokój,nie słyszałem.Ani Twojej gratuluję-pozdrów ją odemnie,cieszę się z jej sukcesów,i źle byłoby mi czytać o jej porażkach-bardzo ją polubiłem.Brak mi wszystkich Waszych telefonów,niestety padła mi tak komórka że straciłem wszystkie kontakty-jakieś zwarcie i cała pamięć telefonu i karty diabli wzięli.Teraz wiem że jednak i notes z telefonami się przydaje.Malo wpisów przez ten okres wakacyjny,no cóż-w końcu była jakaś przerwa.Gosia mi się obraziła,szkoda,no ale cóż jej wybór,nie każdy umie przyjąć krytykę-a raczej jakąś prawdę,mam nadzieję że jej przejdzie-nie chcę być natrętem.Czekam na jakieś sprawozdanie z Lubaszowej-pozdrawiam wszystkich uczestników warsztatów przez Ciebie Sławku,życz wszystkim pogody ducha i trzeźwości.Do zaś. sunny
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Czw Wrz 04, 2014 4:46 pm

Dzięki za pozdrowienia, oczywiście przekażę. Gosia pewnie potrzebuje czasu i zreflektuje się że obrażanie się to nic dobrego. Nic z tego nie wynika. Zobaczysz że się odezwie.

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Czw Wrz 04, 2014 11:19 pm

Trzymam za słowo /pozdrowienia dla warsztatowców/Co do Gosi,no cóż ja jej w niczym nie obraziłem.Troszkę może sprowadziłem na ziemię,nie ja jej jednak wrogiem tylko przyjacielem.Wybór zostawiam jej.Czekam na relację z warsztatów-oby was było jak najwięcej. Very Happy
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Wto Wrz 16, 2014 8:36 pm

Wróciliśmy.Kruklanki-piękna malownicza wieś,11 km od Giżycka,nad jeziorem-Gołdapiwo.Pięknie i po raz pierwszy byłem na mazurach,wywarły na mnie ogromne wrażenie.I choć trochę jestem jeszcze dziś zmęczony trasą /jak się okazało 720 km/to nie żałuję ani chwili że jednak tam pojechaliśmy-jeśli jednak tam kiedykolwiek jeszcze się tam udam to wiem że nie na 3 dni/za daleko/tylko co najmniej tydzień i nie wracać w niedzielę /korki pod Warszawą/.Było nas tam troszkę z forum na którym też piszę.Jednak poznanie "ludków" w "realu" to dużo więcej daje niż klepanie w klawiaturę.Furrorę zrobiły "nasze" ziemniaki pieczone/nie znali tego dania./W sobotę wybraliśmy się na zwiedzanie Giżycka,wieczorem znów długie rozmowy,kiełbaski,pieczone mięsko na grilu-fajna sprawa.Samochód przejechał tę trasę bez żadnych problemów,choć powrót o 24 w niedzielę dał mi zmęczenie.Jednak już dziś wiem że na następne spotkanie "piszemy" się .Powiem -nowe doświadczenia,nowe znajomości,nowe przyjaźnie.Czas jednak wrócić na ziemię,do swoich spraw i obowiązków/brak mi ich/.Następne spotkanie gdzieś organizujemy w okolicach Poznania,by wszyscy mieli jakoś po" równo"kilometrów.To na dziś wszystko,czuję jednak jeszcze zmęczenie.Piszcie coś.Pozdrawiam. Wink
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Sob Wrz 20, 2014 6:09 pm

Fajnie Laku tak wyruszyć w trasę. W tym roku nie byłem, a raczej byłem nigdzie. Laku jest tyle do zrobienia, a życie jest jedno. Spiszę się ze wszystkim. jedne rzeczy mi się udaje zrealizować inne nie. Ważne że bilans jest na plus! Opisujesz swoją jazdę, super że wozik nie zawodzi, i Ty nie zawodzisz. Wiesz czemu wiele nam się udaje, bo po prostu trzeźwość stoi u progu każdego naszego działania. Jest fundamentem naszego bytu. I to jest piękne.

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Wto Wrz 23, 2014 8:33 pm

Dziękuje przede wszystkim za pozdrowienia jesienne od Mikołajka i jego mamusi.Coś rzeczywiście wczas jakoś nam ta jesień przyszła Wink .A dopiero co była wiosna i lato.U nas drugi dzień leje a temp w nocy dziś + 4 stopnie,a w dzień + 11,i deszczowo,ponuro,wilgoć już włazi oknami i drzwiami.Jednak myślę jeszcze że przed nami złota Polska jesień,i czekam na nią bo jeszcze trochę prac na podwórzu.Wy pewnie zalatani,zapracowani bo mało tu Was.Damian jak "wskoczył" pewnikiem w książki to nie ma czasu na forum.....Ale nie o tym chciałem,już dziś wiem że nie będziemy mogli być obecni w Bochni na spotkaniu.Żałujemy,dziękując za zaproszenie lecz nie jesteśmy w stanie wszystkiego pogodzić.Ania ma spotkanie,a ja jakoś sam już się wycofuję z wyjazdów,powiem szczerze że nie czuję "bluesa" jak nie ma jej koło mnie na takich spotkaniach.Znowu popadłem w jakieś uzależnienie-bez Perełki ani rusz Very Happy .Poza tym już niedługo rok akademicki,i musimy poprzewozić sporo "majdanu" naszej córce do Krakowa,i już raz w poniedź "obróciłem" z łóżkiem,materacem i innymi "paściami" to jeszcze jest tego trochę.A i syn znów trochę rzeczy też do Krakowa ma do przewiezienia,więc nie jestem pewien czy nawet z dwa razy nie będę obracał.I tak oto tym sposobem zostaniemy w dwójkę w domu na piętrze/drugi syn i wnuki na dole/.Możemy się trochę poszukać po pokojach z koleżanką małżonką.Intensywnie w dalszym ciągu poszukuję jakiejś pracy dla mnie,wszystkie znajomości poszły w ruch,acz nie wiem czy coś to da.Dwójka "dziecków" w Krakowie na studiach to jednak wydatek o wiele większy,a kasa z nikąd nie chce przyjść.A praca u mnie fizyczna niestety odpada-no chyba żeby-i koniec.Troszkę musimy też ograniczyć nasze wyjazdy,sami wiecie tu 50 zł tam 100 złotych a w portfelu dziura.Pozdrów Sławku znanych mi ludków,a Ty Piotruś jak będziesz tylko mógł bądź tam i naszym reprezentantem.Przymierzamy się na listopad do wyjazdu do Lubaszowej,ciągnie nas tam jakoś.Oby nam się udało.Pozdrawiam wszystkich i zaglądam tu co dzień,a może ktoś jednak napisze. scratch flower
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by piotrek69 Sro Wrz 24, 2014 4:20 am

dobra Zyguś ja jednak pojadę szkoda ża nie dasz rady!! Smile

piotrek69

Liczba postów : 386
Join date : 09/01/2014
Skąd : szczucin

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Sro Wrz 24, 2014 9:15 pm

Piotr dobra decyzja.Powiem szczerze że już mi trochę tęskno za waszymi "gębusiami",ale jest to ostatni weekend kiedy jeszcze mogę zawieść rzeczy córki do jej nowego lokum.Pewnie będzie zaje fajnie,jak zresztą zawsze na takich spotkaniach.Mam nadzieję że w listopadzie się zobaczymy,i może nam się uda choć trochę nadrobić tego "straconego" czasu.Mam jeszcze małe pytanko do waści prowadzących warsztaty w Lubaszowej,czy oby wielebny Ojciec nie abdykował,może by już czas zastąpić go kimś innym Very Happy .Ja na pewno po nim płakać nie mam zamiaru,a i inni by się ucieszyli cheers Wiem jestem upierdliwy,ale szczery za to.Pozdrawiam.
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Nie Wrz 28, 2014 11:53 am

Laku abdykacja co cztery lata. Taki mają system obsady parafii. Puki co radzimy sobie. Już drugi raz będzie ks. Guzy. Potrafi połączyć duchowość z uzależnieniem, terapię z etyką. Profesjonalista w każdym calu. Ognisko mam nadzieję udało się i koleżanki i koledzy wyjechali z Bochni zadowoleni. Pożytecznie spędziliśmy czas. Pogoda nam sprzyjała. Było coś dla ducha i dla ciała. Śpiew przy akordeonie do wieczora. Laku już się przykrzy bez Ciebie. Przybądź w listopadzie. Wielu pyta o Ciebie. Zawsze podkreślałem że swoją osobą wnosisz duży wkład w nasze warsztaty. Postaraj się zrobić przy tym coś dobrego. Weź Marka (samego). i przyjedźcie. Pozdrawiam Perełkę. U mnie normalnie, ruch w domu, Józia szykuje się do czwartej chemii. jest dobrze.

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Nie Wrz 28, 2014 11:55 am

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy odwiedzili nas w Bochni. Piotr jesteś Wielki, tyle kilometrów na parę chwil. Pozdrowienia dla małżonki.

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by piotrek69 Nie Wrz 28, 2014 1:15 pm

Nawet pare chwil w dobrym towarzystwie warte jest tych kilometrów.Było super ,jesteśmy z żonką bardzo zadowoleni .Dziękujemy i pozdrawiamy!! sunny

piotrek69

Liczba postów : 386
Join date : 09/01/2014
Skąd : szczucin

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by laku57 Pon Wrz 29, 2014 5:58 pm

Sad No wielka mi przykrość.Piotr był z małżonką,ohhh żałuję że nie poznałem.Ale,przecież życie się nie kończy. I pewnie jeszcze nie raz będę się mógł przywitać z Twoją drugą połową,Będzie to dla mnie zaszczyt.Pozdrowienia też dla Józi,powrotu do zdrowia,micha mi się uśmiecha jak czytam że jest dobrze./Sławku-ostatnia chemia?/.Cieszy też że warto jechać nawet setki kilometrów i czuć,poczuć się tam jak w domu.Zrobię na prawdę wszystko by być w Lubaszowej w listopadzie,i jestem już pewny - tam jest moje miejsce.Tak więc poproszę o dwójeczkę na listopad,będziemy.Nie wiem co oznacza "weź Marka[samego]"rozwiń temat Sławku bo nie zaskakuję Question Fajnie że coś się u Was w klubach,dzieje spotkania,rozmowy,przyjaźnie,u nas niestety kicha odpuściłem całkowicie.Wolę co jakiś czas gdzieś "wybyć" niż się niestety wk....ć,przepraszam nie mogę inaczej,chcą pograć w karty,poużalać się,pokląć,i oczekiwać aż zostanie podane na tacy-nie moje klimaty- nie pić i siedzieć na dupościsku już kiedyś też sam przerabiałem,postoję dziękuję.Cieszę że znów będę mógł posłuchać i uścisnąć "grabę" ks Zbyszkowi Guzemu,-wartościowy człowiek.Pozdrawiam wszystkich,ciepło.Fajnie że znów na forum się coś dzieje.Obiecuję że będzie jeszcze lepiej Wink
laku57
laku57

Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by slawek4224 Czw Paź 02, 2014 4:28 pm

Laku, Damian poważnie podszedł do tematu i dożo czasu poświęca nauce. W Bochni był i mało Go nie poznałem , choć w Lubaszowej tak nie dawno widzieliśmy się. Jednym słowem ,,Mały" przyjaciel urósł i jest już młodzieńcem co wzrostem ojca dogania. Laku deszczowo, trudno się pracuje, dzień już krótki. Cieszę się że mijający sezon zaliczę do udanych. W domu też lepiej się układa. Monika sporo się uczy. W Stowarzyszeni mamy dwóch nowych kolegów, a jednego zmotywowałem aby podjął leczenie i jest w ośrodku. Kolejny cierpiący alkoholik dostał SZANSĘ na zmianę stylu życia.

slawek4224

Liczba postów : 1026
Join date : 08/01/2014
Skąd : Bochnia

http://www.slawek4224@wp.pl

Powrót do góry Go down

Moja droga,inna droga - Page 10 Empty Re: Moja droga,inna droga

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 10 z 35 Previous  1 ... 6 ... 9, 10, 11 ... 22 ... 35  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach