Rozmaitości

Dozobaczenia mykam się szykować do pracy

Piszesz KAMIL NA PREZYDENTA. JUTRO JUSTYNA NA PREZYDENTA. MUSISZ SIĘ ZASTANOWIĆ W KOŃCU KTO?. JAK ZROBISZ ŁAZIENKĘ PO MISTRZOWSKU TO JA WTEDY NAPISZĘ. PIOTR NA PREZYDENTA!!!

Jeśli Twój budżet wytrzyma jestem gotowy zrobić w Twojej łazience nawet Belweder!!!  

No i widzisz kolegę ba nawet przyjacielem się ogłasza a skórę chce zedrzeć.
Oj Piotruś,a może do mnie kiedyś płytki w kuchni na podłodze by się przydało położyć/Kupione/i wcale nie chcę jak w Belwederze,wystarczy jak w Lubaszowej np w jadalni,co Ty na to?.I nie zdzieraj z rencisty biednego   

No nie , jak Belweder w bloku, to ja ogłaszam się na prezydenta. Piotr lody popłynęły na Wiśle, to tylko może być lepiej. W marcu już warsztaty!!!!!!

Laku pisząc Belweder miałem na myśli tylko materiały z najwyższej pulki ,o robociznie na razie nic nie piszę ,o to się nie martwie w końcu inwestor nie jest ,,,byle kto,,,..A co do twoich płytek w kuchni to niema sprawy po wielkanocy mam robić mieszkanie w Krakowie to będzie bliżej może coś wymyślimy.ps.na wiosnę będę miał rabat dla jednego ,,rencisty,,  

Pięknie nasza Justyna pobiegła i zdobyła złoto!!!Brawo!!!Jestem dumny że jestem Polakiem,chociaż przed biegiem muszę przyznać że trochę wątpiłem jak większość narodu!!!!!Prawda???

Ja też jestem dumny że jestem Polakiem. Takie osoby jak Justyna tylko wzmacniają to uczucie. Bacznie obserwowałem reakcje kibiców, szczególnie tych ,,miejscowych". Utwierdziłem się w przekonaniu że politycy psują relacje między narodami realizując swe własne ambicje, wydumane racje stanu. Fajny był taki zespół ludowy! ruski. Myślę że na tej olimpiadzie już ruskom nie dokopiemy, a jeśli tak, to zwyciężymy , do domu wrócimy, w piecu napalimy. Ja napalę, bo piece mam, kaflowe, cudowne. A Wy?   

Dziś raczej nie będę nic pisał bo mamy duże zmartwienie z racji choroby naszego Kacperka .Wczoraj wieczorem zaczoł kuleć , dziś już bardziej i lekarz skierował go do szpitala.Narazie przechodzi badania więc nic niewiem ale dobrze nie jest!!! Zaraz jadę do szpitala więc narazie pozdrowionka!!  

Piotr u mnie wnuczki też kulały i płakały że bolą je nóżki. Problem w tym taki że następują duże przyrosty i bolą dzieci nogi. Trwało to trochę , jakieś 1,5 roku. Też z początku bardzo się denerwowaliśmy się. Pisz zaraz jak Kacperek.

Kurcze nie mam tel do Piotra.Sławek jak masz to zadzwoń i dowiedz się co i jak,i napisz na forum.  

Ok.

Na razie robią badania , ale Piotr mówi że na razie nie mamy panikować. Później napisze jak przyjedzie do domu.

Po pierwszym badaniu niewiele wiemy , będzie chyba potrzebna konsultacja neurologa a tu wekend i wiecie jak z naszą służbą zdrowia.Jutro badania mają być powtórzone to zobaczymy ,na pewno napiszę jak będę coś wiedział.Naprawdę się martwię!!!

Będzie dobrze,musi być dobrze.Ja z Perełką trzymamy kciuki.Czekamy z niecierpliwością na dobre wieści.Pogody ducha.

Piotr ja też czekam!

Narazie wylądowaliśmy w Prokoćimiu na neurologi mPierwsze badania oraz rezonans wyszły dobrze i dalej niewiemy dlaczego lewa nóżka jest słabsza?Reszte badań pewnie w poniedziałek.A Kacperek dzielnie znosi wszystkie ,,igły,, i inne szpitalne rzeczy,nawet nauczył się już chodzić i tylko lekko kuleje,Zresztą wiecie zuch po tatusiu!!!

A mówiłem że mówiłem.Będzie dobrze.Taaa po tatusiu,a może jednak po mamusi.Nie przypisuj sobie wszystkiego.Ale tak poważnie,to bardzo się cieszymy że rezonans wyszedł dobrze.To podstawa.Myślimy że wszystko skończy się na strachu.
Daj znać co dalej.Pozdrawiam.

Ważne że szybko reagujesz i o to chodzi. Cieszę się jak, kolega robi względem swojego ukochanego Kacperka wszystko jak należy . 100% trzeźwości , 100% działania! i o to chodzi w naszym trzeźwym życiu. Dużo zdrowia dla Kacperka
1  

Jutro więcej badań to dopiero będziemy może coś wiedzieć ,może to mieć podłoże ortopedyczne ,,i dobrze,,.Dziś byłem cały dzień w szpitalu ,jutro niestety nie dam rady ,trzeba coś zarobić a do Prokocimia jedzie się 1,5 godziny to będzie ciężko.Ale starsze dzieciaki są w Krakowie to pomogą mamusi ,ja przyjadę we wtorek.!!!

Piotr , ważne by z dzieckiem być. Prokocim to zapewnia. Dla takiego małego Kacperka to wielkie przeżycie. , a Ty swoja obecnością minimalizujesz to przeżycie, nie mówiąc o mamie. Powrót do spraw ortopedii, to w całej tej sprawie Kacperka dobra wiadomość. Zdrówka dla Kacperka!

A sprawa jest bardzo prosta tylko w końcu przyszedł lekarz z prawdziwego zdarzenia i wiecie co jest,,,,,??Zapalenie stawu biodrowego.Wcale nie takie grożne i leczy się jak zwykły katar.Trzeba żeby Kacper tylko przez jakiś czas nie chodził ,nie skakał itp .pewnie jutro wyjdziemy,ale co się nastrachałem to moje.A lekarz w Krakowie się pytał jak to możliwe że wcześniej lekarze nie rozpoznali tej dolegliwości tylko przysłali nas do Prokocimia ??Tego nie wiem bo tylko czterech lekarzy nas badało,,,,,,,,,?????nasza służba zdrowia,,???  

Ale numer patrzę na mapę i widzę pięciu Laku57 w lesie między Skierniewicami a Łowiczem .Co ten Laku na grzyby wyjechał????  

 A mówiłem że mówiłem.Dobry lekarz dobra diagnoza i jest dobrze.Cieszę się pozdrawiamy od rodziny kulków.
Ja pitolę żeby dziś wejść na forum zjadłem troszkę nerw.Nie wiem dlaczego nie potrafię się ostatnio normalnie zalogować.
Co rusz mnie wywalało,zaloguj się zaloguj się a ja wpisuję cały czas dobre hasła a tu znowu zaloguj sie.Przeglądarka wyczyszczona a tu znów zaloguj się  .Prób zrobiłem chyba z dwadzieścia,nawet córki dziś ten komputer nie chciał słuchać.Może to te inne laki mnie zagłuszają  ,te ze Skierniewic.Już Wam chyba pisałem że kiedyś chciałem popatrzeć na moje włości z góry,niestety wywaliło mnie gdzieś koło właśnie Skierniewic.a może ja tam jeszcze posiadam jakieś włościa a
o tym jeszcze nie wiem?.Muszę to sprawdzić  A tak właściwie to wcale mi nie do śmiechu.Jutro o godzinie 8 rano mam zameldować się w szpitalu na poleżenie sobie troszkę/wszystkie badania/ot i co.Wcale mi tam nie spieszno,już dość mam szpitali,lekarzy.Ale jak mus to mus.Obiecują mi 2-góra 3 dni.Jako świnka doświadczalna mam mieć wszystkie badania,rezonansy,prześwietlenia,mocz,krew,i piernik wie co jeszcze.Pożegnam się,więc z Wami do co najmniej środy/może i czwartku/Jeszcze spróbuje tu dziś zaglądnąć/nie wiem czy ta piekielna maszyna mi na to pozwoli.Pozdrawiam.

Laku Ziemianin. Ja też widzę że masz włości od Chrzanowa aż do Skierniewic. Laku dużo cierpliwości. Czekam na Ciebie na forum!!!