Rozmaitości
+9
Jacekdt
Aga i Jarek
Wiesława
kazek biezanow
Małgorzata Samul
Staszek1
piotrek69
laku57
slawek4224
13 posters
Strona 15 z 30
Strona 15 z 30 • 1 ... 9 ... 14, 15, 16 ... 22 ... 30
Re: Rozmaitości
oczywiście popieram Monikę taka cytrynka to całkiem fajne i wygodne autko .Sam man francuza to wiem co piszę.Nigdy nie miałem ,,niemca,,jakoś mi te samochody nie leżą.Wiem że solidne i takie tam inne farmazony ale wolę inne.Pewnie jak mój scenic z ,,dci,,się zepsuje to będę płakałbo ponoć to jest kosztowny do naprawy silnik ale mercedesy też się psują Vivla France!!!!
piotrek69- Liczba postów : 386
Join date : 09/01/2014
Skąd : szczucin
Re: Rozmaitości
Każde autko ma swój żywot.A co do Mercedesów to nie chcę nawet za darmo,no chyba że "okularnika" do 79 roku te samochody są nie do zajeżdżenia,a blacha w nich wytrzyma Nawet karoserię dziś wyprodukowanych aut.Tak masz rację co do "Francuzów" moja żona jeździ Peugeotem 206 i powiem bardzo "sympatyczne" auteczko>Wcześniej miała "renóweczkę" i tłukła nią przez 5 lat.wymieniając przez ten czas tylko olej i chyba z dwa razy klocki hamulcowe.Oczywiście "cytryna" to fajne autko dla młodej damy>Jeśli będziesz Sławku zakupywał "cytrynę" używaną to zwracajcie szczególną uwagę na tylne zawieszenie.Jest to bardzo duży mankament w tych samochodach.A koszta naprawy też nie małe.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów
Re: Rozmaitości
Niestety nie mam,Jak nie zależy Ci na czasie to zamówimy.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów
Re: Rozmaitości
Dziś musiałem zwolnić jednego pracownika,ostatni zamiast pracować tylko w pracy był.Może by mu to przeszło ale klient zadzwonił z pretensjami oczywiście do mnie .Przy okazji wyszło że połowe dniówki siedzi przy telefonie potem obiadek kawka i tak zleciało .Szkoda tylko że klient też chciał mieć robotę wykonaną szybko i zadzwonił.Pracował u mnie parę lat lecz ostatnio coraz mniej myślał o robocie,liczyła się tylko kasa ode mnie ,tylko że ja nie jestem milioner i jak nie zrobię dobrze roboty to nie mam na wypłatę.Nawet się bardzo nie tłumaczył ale ja dość kiepsko się z tym czuje,w końcu święta!!!Ale nic to jakoś trzeba to rozwiązać i wyciągnąć wnioski,niewiem może ja muszę się zmienić???Ale pracowników nie zmieniam czesto wszyscy robią już po kilka lat wypłacam kase zawsze ???Nie wiem może czas na zmiany?Ale i tak się żle z tym czuje!!
piotrek69- Liczba postów : 386
Join date : 09/01/2014
Skąd : szczucin
Re: Rozmaitości
Ty przed świętami a ja po świętach. Tak jest jak starasz się funkcjonować na poziomie koleżeńskim. Ktoś nie rozumie że wszystko ma swoje granice. Żeby chronić trzeźwość Roberta i Krzyska, nie narażać ich na dyskomfort w pracy pożegnam się z jedną osobą. Może będzie dla tej osoby kluczowy dzień Jego życia. Jeśli zrozumie że stoi przed prostym wyborem. Picie albo życie, oto jest pytanie, na które będzie musiał znaleźć odpowiedź. Ale to już Jego sprawa.
Re: Rozmaitości
Kurcze ja na szczęście nie mam takich problemów by kogoś zwalniać-znając siebie z przeszłości kiedy miałem sklep to pewnie znów bym się kręcił jak bączek a nie potrafiłbym powiedzieć dość pani pan tu już nie pracuje,nawet wiedząc że mnie ktoś bije po rogach.Zresztą bardzo do dziś mi wracać do tego tematu-Ja pracodawca.Nie już nigdy w swym życiu nie potrafił bym kierować innymi i spodziewać się że jak ja jestem uczciwy wobec pracownika to on odwdzięczy mi się tym samym.Z kolei pamiętam te dobre 3 lata jak pracowałem w pewnej firmie/ochronie/.I tam kierownictwo poprosiło mnie żebym właśnie ja dobrał sobie współpracowników według swego uznania.I dobrałem większość/6 osób z 9/ byli to alkoholicy i powiem szczerze nie zawiodłem się na nich nawet trochę.Osoby te nie miały pracy Zatrudniono je na umowę-zlecenie,i powiem jedno nie było żadnego donosu na nich,ba nawet po skończeniu 3 letniej współpracy 4 rech z nich zostało zatrudnionych na pełnym etacie w firmie którą "ochranialiśmy"./dodam że Ci moi koledzy z którymi przyszło mi współpracować byli to alkoh trzeźwiejący z różnym stażem od 2 miesięcy do 4 lat/Kiedy miałem jeszcze swój zakład to też bardzo ceniłem sobie pomoc kolegi z AA niestety miał tak nagrabione że wylądował w więzieniu/kredyty pożyczki i inne wyłudzenia/.Jakoś dziś mam większe zaufanie do tych których spotykam i "kręcę" się koło nich,a są to też ludkowie uzależnieni od alkoh.Naprawdę dziś widzę że są to wrażliwi i dobrzy ludzie.Ale wiem żeby dalej takim być nie mogę "zapomnieć" kim jestem do końca życia.Pozdrawiam.Pa
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów
Re: Rozmaitości
Witam kochani!!,właśnie wróciłem z wygnania i widzę że będzie problem z nadrobieniem zaległości,raczej to nie możliwe!!!Gosia się rozpisała Laku normalnie też .Sławek ma wielki kłopot,lecz bądzmy dobrej myśli .Ja też mam zmartwienie za sprawą naszego Kacperka bo dalej utyka więc mam prośbe!!!!.Może ktoś ma namiary na dobrego ortopedę który zechciał by nas przyjąć,,oczywiście prywatnie,,.Wszyscy do których mamy namiary terminy mają też odległe a widzę ze sprawa jest chyba ,,poważna,,Chodzi bardzo żle ,wręcz zarzuca tak dziwnie bioderkiem pewnie zapalenie stawu wróciło ale nie mnie to stwierdzać .Pozdrawiam Was ciepło i z góry dziękuję za pomoc.
piotrek69- Liczba postów : 386
Join date : 09/01/2014
Skąd : szczucin
Re: Rozmaitości
Witaj Piotrze,Jak widzę problemy nie puszczają.Nic nie obiecuję,ale postaram się jutro dodzwonić do lekarza ortopedy którego znam/młody,lecz bardzo dobry lekarz-tak mówią/.Przyjmuje też prywatnie bodajże w wtorki,jeśli jest taka potrzeba to będę działał natychmiast.Nr telefonu mojego podałem Ci w prywatnych wiadomościach-jaka decyzja- dzwonić czy się wstrzymać czekam w takim razie na Twój telefon.Ucałuj synka od Wujka Zygmunta,życzę mu zdrówka.Czekam na odpowiedz.Pozdrawiam.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów
Re: Rozmaitości
Jeszcze mi żona przypomniała że jakieś "wtyki" mamy w szpitalu Jana Pawła 2 w Krakowie też możemy się zorientować czy nie było by możliwości choć przyjęcia prywatnego.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów
Re: Rozmaitości
Piotruś ja też jutro zadzwonie do znajomej pielegniarki i dopytam się czy nie zna jakiegoś dobrego ortopedy
Małgorzata Samul- Liczba postów : 182
Join date : 26/01/2014
Age : 43
Skąd : Libiąż
Re: Rozmaitości
Witajcie. jutro rano będę w Tarnowie u Józi to wezmę namiary na ortopedę co operował oba kolana mojej Monice. Dam znać jak najszybciej.
Re: Rozmaitości
Sławek a jakie wieści od żony?????? Obiecałeś nam napisać jak jej samopoczucie i zdrowie czekam.Proszę.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów
Re: Rozmaitości
Dzisiejszy dzień to przełom i Józia zdrowieje. Wczoraj jeszcze nie wyglądało to dobrze. Jelita nie chciały podjąć pracy. Czasem tak bywa i wszystko było pod kontrolą, tylko dużo cierpiała pomimo, pełnej osłony p/bólowej. Czekamy teraz na wyniki badań. Myślę że czwartek/piątek przywiozę Józię do domu. Bardzo cieszyła się z pozdrowień, które Jej od Was przekazywałem. Choroba Józi bardzo scementowała naszą rodzinę. Najważniejsza jest rodzina i to pokazuje że w kryzysie nikt z naszych członków rodziny nie pozostanie sam. Od środy do dzisiaj nawet jednej minuty nie Była sama. Czuwaliśmy na zmianę dzień i noc, a Józi siostra od czwartku do dziś nie wychodziła ze szpitala. Jutro o 14 jadę do ordynatora i pozyskam wiedzę , co dalej.
Re: Rozmaitości
Serdeczne dzięki za dobre wiadomości.Trzymamy dalej kciuki i wspieramy modlitwą.Cieszy taka trzeźwa postawa nie tylko Twoja Sławku ale całej rodziny.Wiem coś na ten temat jak ja byłem po rozległym zawale jak nie opuszczano mnie nawet na godzinkę i zawsze ktoś przy mnie był.Wiem jakie to jest budujące i potrzebne dla tego który cierpi i nie jest pewny jutra.Tak że dobra "praca" została wykonana.Pozdrawiaj żonkę od nas i życz jak najszybszego powrotu do pełni zdrowia.Czekamy z Perełką na jutrzejsze dobre wieści..Pamiętaj że jakby co to licz na nas.Ściskamy.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów
Re: Rozmaitości
Dzisiaj w domu święto. Przywiozłem Józię do domu. Jest zmęczona. Podróż z Tarnowa zrobiła swoje. Teraz odpoczywa i tak ma być. Zero zajęć!. Trudno będzie tto wyegzekwować , ale postaram się być konsekwentny w tym postanowieniu. Józie dziękuje za wsparcie i pozdrowienia.
Re: Rozmaitości
Cieszymy się razem z Wami.Niech wypoczywa,a jak by czasami przyszło jej do głowy jakieś prace,to powiedz małżonce że gotów jest przyjechać taki jeden i ją powstrzymać/żart/ Pani Józiu proszę słuchać poleceń lekarzy,o Sławku już nie wspomnę.Pozdrawiamy.Spokojnej nocy.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów
Re: Rozmaitości
no to super rodzinka w komplecie ,ciesze się Dobranoa
Małgorzata Samul- Liczba postów : 182
Join date : 26/01/2014
Age : 43
Skąd : Libiąż
Re: Rozmaitości
Cisza na forum jak makiem zasiał. Ludkowie piszcie i nie oszczędzajcie się w imię ,,Naszej Sprawy". Mam sporo dodatkowych obowiązków i ledwo wiążę koniec z końcem. Józia wymagała kroplówek i stale musiałem być w domu. Praca idzie pełną parą, dzięki Robertowi i Krzyśkowi. Moja praca to trochę inaczej jak w fabryce i Wy to rozumiecie. 8 maja konsultacja i spodziewam się konkretnych działań ze strony lekarzy. Prof. Kołodziejski spodziewa się dłuższego okresu rekonwalescencji. Dajemy radę, Józia jest pogodna jak jestem blisko , w domu. Córki też dbają na ile mogą. Zycie jest kruche, tak pisał Stanko i miał rację. Wiele spraw trzeba odłożyć na później. Samo życie. Dbam na ile mogę o siebie. Staram się jeść , bo muszę mieć siłę. Ja też jestem trochę zmęczony, ale to minie. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i życzę pogody ducha.
Re: Rozmaitości
Całkowicie Cię rozumiem.Masz teraz priorytet Przecież Twoja żona dziś musi być najważniejsza.Jednak dbaj też o siebie,Super że masz "swoich" ludzi którzy potrafią to zrozumieć i pracują tak jakbyś to robił z nimi.Poznałem ich w Lubaszowej,i ostatnio widziałem jak w styczniu musieli wyjechać bo zaczął sypać śnieg bez słów sprzeciwu-złości,trzeba i już,fajnie że masz takich pracowników i myślę że nie tylko pracowników.Pozdrów ich ode mnie.Forum stanęło,przyznam że piszę też na innym forum,więcej ludzi,więcej problemów,większość na początku naszej drogi.Piotruś też zamilkł,też wiem że ma kłopot z synkiem,i gdzieś mi się też włącza pytanie dlaczego nie napisze choć jednego zdania co z synkiem.Smutno się jakoś na tym forum zrobiło Choroby bliskich,śmierć babci Damiana,reszta milczy-powiem tak kiedyś jak chodziłem na pewną grupę AA cały rok chodziło nas 2-3 osoby,później grupa się " rozrosła" i dziś jest od 15- 25 osób.Czas pokarze.Nie mam do Was żalu że nie piszecie,jedynie niezrozumienie dla tych co się zalogowali i milczą.Jeśli nawet czytają to w takich chwilach powinni nas wesprzeć.Niestety nikt nawet nie napisze "pozdrawiam jestem z Wami" smutne to i daje do myślenia.Ja z Małgosią próbujemy ciągniemy,ale mamy też ze sobą kontakt prawie na co dzień telefoniczny czy też spotykamy się na mitingach,piszemy też na tym drugim forum,i jakże jest fajnie pisać i dostawać odpowiedzi,podpowiedzi,zapytania i wsparcie.Zależało mi na tym forum i zależy nadal,starałem się je "rozkręcić".Wpisy moje były szczere,nieraz myślę dziś za szczere,ale naprawdę ja nie miałem i nie mam nic do ukrycia.Chciałem żeby "inni" poznali też moją drogę,i może też napisali,bym mógł coś "zabrać" od nich.Piszecie ze Stanko,tego czego ja nie czuję,może jestem na innej drodze albo nie ogarniam tych wypowiedzi.Nie neguję absolutnie jak najbardziej piszcie,i słowo że czytam.Niestety nie czuję.Jestem już nie młody i moja głowa musi nieraz się bardzo napracować by coś do niej doszło.Dochodzi-ale nie wszystko.Jeśli mnie czytają założyciele tego forum-naprawdę dziś potrzebnego to jeszcze raz apeluję -dopuście tu nowej "krwi" przecież pomagać można każdemu kto tej pomocy potrzebuje.A jest ich wielu.Trzymaj się Sławek nie ma dnia bym nie pomyślał co u Ciebie co u Piotra,co u Damiana i jego rodzinie,u Gosi,Jakoś zżyłem się z Wami i zależy mi na Waszej Przyjaźni,ja daję Wam swoją.Pozdrów Józię od nas serdecznie i znów będę czekał na 8 maja z niecierpliwością,na dobre wiadomości-bo takie muszą być.Dbaj też o siebie.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 67
Skąd : Chrzanów
Re: Rozmaitości
Tak masz racjię cisza jak makiem zasiał,to super że Józia jest pogodna i dajecie sobie rade,włóncz hamulec bo się wykoleisz,za dużo masz spraw na sobie i nie podołasz wszystkiemu zabardzo się rozpędziłeś,nie mówię ci to ze złem poprostu się martwie o Ciebie.Co do wpisu Zygusia to w pełni ma racje,ja osobiście się w ciągłam w te drugie forum,niby to samo ale jest jedna różnica tam są ludzie,o której bym nie weszła to oni są i czekają,czytaja nasze wpisy,wieszjaka byłam szczęśliwa jak rzuciłam swój wpis i ktoś przeczytał i były odpowiedzi,ciągnie mnie tam jak misia do miodu,zdaje sobie sprawe że są rzeczy ważne i ważniejsze .Dobranoc
Małgorzata Samul- Liczba postów : 182
Join date : 26/01/2014
Age : 43
Skąd : Libiąż
Re: Rozmaitości
Witam!!Wybaczcie że nic nie pisałem ostatnio ale na razie jestem w domu tylko na niedzielę bo dalej pracuje w Krakowie .Super że Sławkowa Józia jest już w domu i czuje się lepiej,,pozdrowionka,,. Laku z naszym Kacperkiem jest trochę żle,zdiagnozowali nam chorobę ,Parthesa,, czy coś podobnego?.Leczenie bardzo długie,,nawet 2 lata,,Ale jak utrzymać takie dziecko bez chodzenia przez długi czas tego nie wiemy,raczej to nie możliwe.Szukamy właśnie teraz konkretnego lekarza żeby ustalić już konkretnie jak ,co,i gdzie,bo na razie mie wiemy jeszcze jak konkretnie to leczyć.Szukamy też konkretnych przypadków może ktoś coś doradzi?Tak że zmartwień ciąg dalszy ,żona więcej się tym zajmuje konkretnie jeżdzi szuka .Ja nie mogę się tak bardzo angażować bo musze pracowć,na dzień dzisiejszy wszystkie nasze plany idą w odstawkę a wszystkie siły i pieniążki przeznaczamy na leczenie Kacperka Jeszce raz pozdrawiam wszystkich cieplutko
piotrek69- Liczba postów : 386
Join date : 09/01/2014
Skąd : szczucin
Re: Rozmaitości
Piotruś,wiem że pracujesz i nie masz dostępu do neta i rozumiem to skarbie,cały czas myślemi jestem z Wami ,codzień modle się za Was wszystich,wierze że to choć troszku pomoże,wiem jak to jest ,moja gabrysia miała wzmorzone napięcie mięsniowe,rechabitacjia,kosztuy się tym wiązały,a ile czeba mieć siły i smozaparcia,to dobrze że w tedy nie pracowałam miałam więcej czasu aby poświęcić się w domu i ćwiczyć,.To tylko sugestia z mojej strony tylko się nie obraż na mnie Piotruś,jak będziemy w Lubaszowej,to może by się zorganizowało zbiórrke na rezcz leczenia Kacperka????.Pozdrawiam ściskam gorąco
Małgorzata Samul- Liczba postów : 182
Join date : 26/01/2014
Age : 43
Skąd : Libiąż
Re: Rozmaitości
dzięki Gocha ale finansowo daję rade gorzej z czasem bo narazie mam same roboty wyjazdowe.Mamy jeszcze namiary do Krakowa do specjalisty to może już konkretnie coś będę wiedział bo nie chcemy zostać tylko przy jednej opini,,tak na wszelki wypadek,,,chcemy porównać!!
piotrek69- Liczba postów : 386
Join date : 09/01/2014
Skąd : szczucin
Strona 15 z 30 • 1 ... 9 ... 14, 15, 16 ... 22 ... 30
Strona 15 z 30
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|
Pią Sty 26, 2018 9:25 am by krzych71
» Witam!!! Pozdrawiam!!!
Pią Sty 26, 2018 9:24 am by krzych71
» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Pią Sty 26, 2018 9:23 am by krzych71
» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Pią Sty 26, 2018 9:21 am by krzych71
» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Pią Sty 26, 2018 9:20 am by krzych71
» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Pią Sty 26, 2018 9:19 am by krzych71
» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Pią Sty 26, 2018 9:17 am by krzych71
» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Pią Sty 26, 2018 9:16 am by krzych71
» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Pią Sty 26, 2018 9:15 am by krzych71