Moja droga,inna droga
+8
Czarny
katarzynacorkamarjana
laku57
Małgorzata Samul
Jacekdt
Wiesława
piotrek69
slawek4224
12 posters
Strona 5 z 35
Strona 5 z 35 • 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 20 ... 35
Re: Moja droga,inna droga
Nie Byłeś sam. Wiele osób pytało o Ciebie!!! Ja często szukałem Cię wzrokiem, całkiem zapominając że jesteś w Chrzanowie. Małgosia , mam nadzieję spędziła przyjemne chwile będąc pośród nas.
Re: Moja droga,inna droga
Przyjemnie że ktoś pytał o mnie,znaczy że jestem dostrzegalny-to miłe.Małgosia z tego co mi mówiła jest z warsztatów bardzo zadowolona.Nie będę jej wyręczał,coś już napisała na ten temat i pewnie jeszcze napisze.Miłego dnia.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów
Re: Moja droga,inna droga
Całym sercem byłam przy moich Dzieciach i oczywiście przy Tobie Mój Przyjacielu,marcowe Warsztaty dały mi dużo przemyśleń,zwłaszcza wykład Pani Rokickiej,to co mówiła na temat małrzeńst tego wszystkiego zabrakło w moim małrzeństwie ja skupiłam sie na dzieciach , na pracy w domu itp;mąż na pracy i pici nic nie robiła żeby było dobrze,zaś ja walczyłam proponowałam jakieś rozwiązania,poradnie,psychologa,wszystko odrzucał więc odpuściłam bo skoda było mojej energi i zachodu,przez pewień czas się trzymałam ,raz stąpałam mocniej po ziemi a jak mnie męczyył psychicznie to szybko gupiłam swoją pewność siebie ,brak wiary w siebie moje nikłe poczucie wartości topiłam w alkocholu i to mnie gubiło bardzo często,w końcu straciłam kontrole nad tym wszystkim
Małgorzata Samul- Liczba postów : 182
Join date : 26/01/2014
Age : 43
Skąd : Libiąż
Re: Moja droga,inna droga
Małgoś .Powiem szczerze że nie spodziewałem się że ktoś w ogóle o mnie będzie pytał,a już sercem będzie ze mną. No chyba jestem czerwony.Oczywiście dziękuję,i jest mi ogromnie miło.Ale tak bez zbytniej uprzejmości,to ja też byłem tam razem z Wami co chyba wyraziłem w jednym z postów.Będziemy robić wszystko z Perełką by na majowe warsztaty być tam już na pewno i razem,tyle tylko że nie wiem czy miejsca jeszcze będą.Ale jakby co to powiem szczerze że nawet w Burzynie możemy coś zarezerwować.Cieszę się że p.Rokicka wybrała temat małżeństwa,myślę że to temat jeden z wiodących które powinny znaleźć się na tych warsztatach i nie tylko jednorazowo.Myślę że pozazdrościmy Wam tych warsztatów i kiedy nasz klub ruszy zrobimy może w przyszłym roku coś podobnego-już kiedyś próbowaliśmy to robić i powiem trwało to 2 lata.Tyle że bardziej na "bazie" A-owskiej. Mamy tu w okolicy jeden z ładniejszych obiektów wypoczynkowych-Groble,ilość miejsc do spania 70,obiekt w środku lasu,ogrodzony,2 jeziora na terenie ośrodka jeden półwysep,2 budynki ,1 do wypoczynku,spania a 2 jako sala konferencyjna i kuchnia przy nim.Plac zabaw dla dzieci i boisko do siatki.Jedyny problem to posiłki/musielibyśmy wynajmować kucharki lub katering/Ale to jest do rozwiązania.Zginęły nasze spotkania bo jak zwykle powiem szczerze "ukisiliśmy" się w własnym sosie.Brakło "świeżej" krwi,nie chciano zapraszać ludzi z "zewnątrz"wykruszyło się dużo ludzi,i tak to się po 2 latach rozleciało.A szkoda.Zostały wspomnienia i filmy które kręciłem co spotkanie.Błąd też popełniliśmy że spotkania odbywały się co miesiąc.Za często.Obiekt jest sam w sobie urokliwy las,woda,ryby.Mam z właścicielami dobry kontakt, tylko obawiam się że za blisko wszyscy mieszkamy.Oj rozmarzyłem się za bardzo i zaczynam sobie puszczać filmy.Przywołuję się do porządku i już kończę.Pozdrawiam wszystkich.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów
Re: Moja droga,inna droga
Masz rację Laku. Takie spotkania co miesiąc to za często. Kilka lat temu robiliśmy dwa razy ten sam program w miesiącu bo było dużo chętnych, Nigdy te drugie , niby takie same nie miały już tego klimatu. Teren , który opisujesz jak najbardziej nadaje się na zjazd np. raz w roku zaprzyjaźnionych grup. Co ty na to?
Re: Moja droga,inna droga
Ot i widzisz to już jest pomysł.Wtedy można by było,tak jak piszesz raz w roku wymienić doświadczenia.Myślę że "Tarnowskiej" grupie spodobało by się to miejsce,jest na prawdę urokliwe.Nawet i jakąś zabawę by można zorganizować.Jak kiedyś będziesz u mnie,a myślę że mnie zaszczycisz wizytą to podjedziemy tam i pokarzę Ci jak to wszystko wygląda.Pozdrawiam.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów
Re: Moja droga,inna droga
Laku koniecznie. Na ostatniego maja w Bochni koledzy już pucują samochody. Czynimy przygotowania do uroczystego otwarcia Waszego Stowarzyszenia.
Re: Moja droga,inna droga
Witajcie,z tego co wiem i się orientuje otwarcie oficjalne klubu odbędzie się jednak nie w maju/za dużo imprez/a w drugą sobotę czerwca tj 14.o4.14.Oficjalne zaproszenie przywiozę do Lubaszowej.Chcieliśmy w pierwszą sobotę czerwca ale wtedy jest zjazd w Częstochowie/alkoh i ich rodzin/.Pozdrawiam.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów
Re: Moja droga,inna droga
Coś się zmienia,coś odchodzi,to znów przychodzi.
I dziś zapadła decyzja dokonana przez mojego najstarszego syna-koniec warsztatu.Koniec z malowaniem,łataniem progów wymianą błotników,drzwi.Koniec i kropka.Powiem szczerze ostatnimi czasy przypatrywałem się mu dość dokładnie.I dodam że go mi było normalnie żal.Wstawał rano i warsztat,i tak do 22-24 w nocy,spawanie szlifowanie,malowanie-i co?Roboty miałby jeszcze tyle że nie można by przerobić do końca życia,tylko tyle że nie ma z tego zysku.Wszystko podrożało,lakiery ,utwardzacze,papiery,tarcze do cięcia i szlifowania-a gdzie reszta,tyko drożej i drożej.Kupił ostatnio 3 samochody trochę podpicował,powymieniał i sprzedał z zyskiem,około 600 złotych na jednym samochodzie.Ma wpis też handel samochodami i jak twierdzi tym się chce zająć.Ceny jak by drastycznie podniósł to i straci klientelę,a i klienci stają się jakby bardziej ubodzy i to niestety zaczyna być widoczne na każdym kroku.Gdyby nawet chciał wziąć jakiegoś pracownika na umowę to ZUS by go puścił w samych gaciach.Gdyby mu to nie wyszło jak się okazuje zabezpieczył się planem B.Idzie do pracy/może iść do niej ma załatwioną od maja/.Nie wtrącam mu się to przecież dorosły człowiek i jego życie.I tak dziś polikwidował już tablice reklamowe warsztatu,i z dniem 1 kwietnia kończy działalność jako "Warsztat-blacharsko-lakierniczy".A na bramie jest kartka,"zamknięte koniec działalności"I tak pewien etap w jego życiu a nie powiem że i w moim się zakończył.Co z tego wyniknie i co będzie?.Czas pokarze.Powiem szczerze jestem nieco zaskoczony jego decyzją,tak dla mnie niespodziewaną.Może i konieczną,lecz niespodziewaną.Pozdrawiam.
I dziś zapadła decyzja dokonana przez mojego najstarszego syna-koniec warsztatu.Koniec z malowaniem,łataniem progów wymianą błotników,drzwi.Koniec i kropka.Powiem szczerze ostatnimi czasy przypatrywałem się mu dość dokładnie.I dodam że go mi było normalnie żal.Wstawał rano i warsztat,i tak do 22-24 w nocy,spawanie szlifowanie,malowanie-i co?Roboty miałby jeszcze tyle że nie można by przerobić do końca życia,tylko tyle że nie ma z tego zysku.Wszystko podrożało,lakiery ,utwardzacze,papiery,tarcze do cięcia i szlifowania-a gdzie reszta,tyko drożej i drożej.Kupił ostatnio 3 samochody trochę podpicował,powymieniał i sprzedał z zyskiem,około 600 złotych na jednym samochodzie.Ma wpis też handel samochodami i jak twierdzi tym się chce zająć.Ceny jak by drastycznie podniósł to i straci klientelę,a i klienci stają się jakby bardziej ubodzy i to niestety zaczyna być widoczne na każdym kroku.Gdyby nawet chciał wziąć jakiegoś pracownika na umowę to ZUS by go puścił w samych gaciach.Gdyby mu to nie wyszło jak się okazuje zabezpieczył się planem B.Idzie do pracy/może iść do niej ma załatwioną od maja/.Nie wtrącam mu się to przecież dorosły człowiek i jego życie.I tak dziś polikwidował już tablice reklamowe warsztatu,i z dniem 1 kwietnia kończy działalność jako "Warsztat-blacharsko-lakierniczy".A na bramie jest kartka,"zamknięte koniec działalności"I tak pewien etap w jego życiu a nie powiem że i w moim się zakończył.Co z tego wyniknie i co będzie?.Czas pokarze.Powiem szczerze jestem nieco zaskoczony jego decyzją,tak dla mnie niespodziewaną.Może i konieczną,lecz niespodziewaną.Pozdrawiam.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów
Re: Moja droga,inna droga
Zawsze podziwiam ludzi którzy nie boją się ryzyka i dokonują zmian w swoim życiu.Ta decyzja na pewno była przemyślana zresztą zawsze mówię że lepsze ,,deko,, handlu jak ,,kilo,,roboty .Dziś trzeba myśleć jednak o forsie bo po co tyrać jak zyski coraz marniejsze??
piotrek69- Liczba postów : 386
Join date : 09/01/2014
Skąd : szczucin
Re: Moja droga,inna droga
Wszystko idzie ku dobremu,grunt że ma plan awaryjny,wóz albo przewóż czasami warto postawić na jedną karte,cofnij się w czasie i popatrz odwrotność sysuacji jak ty ich kiedyś zaskoczyłeś jak defitywnie zakończyłes swoje wojarze,to napewno było dla nich zaskoczenie które w nie weszli z niedowierzaniem i napeno z dynstnsem,jakaś mnie melancholia wżieła,chyba ta pogoda na mnie działa ,ale no cóz tro się dzis zprężyłam i poczytałam sobie ,i dałlo mi to dużodo myślenia,wychodzi na to że ostatnio moje życie polega na rozważaniu i myślenuno cóż myśle wiec jestem,pieniądz to żecz nabytaa raz się je ma a drugim razem nie,a czasami trzeba mieć satysfakcjie z tego co się robi nie tylko materialną,jagby rzecz biorąc swoje życie postawiłam na jedej szali albo ja i dzieci albo tkwienie w wgównie dalej i nie miałam zadnych pieniedzy przy dupie a tym bardziej pracy,ale wiem jedno nie poddam się tylko dlatego że życie jest trudne i drogie.Dzięki Przyjacielu za drogowskazy,nigdy nie słuchałam starszych od siebie,dobrze że zmieniłam swoje myślenie.teraz wiem że musimy współgrac na wszyskich polach naszego życia razem i słuchać ale tak naprawde i czytac między wierszami,dobra umykam do szykowania się do pracy ściskam Was gorąco.papatki
Małgorzata Samul- Liczba postów : 182
Join date : 26/01/2014
Age : 43
Skąd : Libiąż
Re: Moja droga,inna droga
Ciężko mi pisać samemu do siebie,dobrze że choć Małgoś nie zaspała i coś "stukneła".Może by warto zaprosić "innych" tu na te forum do dyskusji czy żeby się z nami podzielili swym doświadczeniem?.To forum w nowej formie już troszkę istnieje,lecz jakaś cisza,Spokój.No cóż sam do siebie pisać też nie będę.Dobranoc.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów
Re: Moja droga,inna droga
Laku syn czuje że koniunktura tkwi gdzie indziej. Piotr ma rację,że deko handlu lepsze od kila roboty. Sam często myślę że skład z ogrodniczymi prepitetami dał by mi jakieś skromne środki do życia. Inna droga to nowe wyzwania.
Re: Moja droga,inna droga
Napiszę Wam że czuję jakiś wewnętrzny niepokój w sobie.Nie chodzi o mnie tylko o moich przyjaciół.Ja też nie mogę się skontaktować z pewnymi osobami/dokładnie z 2 ma/Dzwonię i nic cisza,bez odzewu.Niestety wiadomości jakie do mnie dochodziły ,nie są "dobre".Jakieś nieporozumienia domowe,złości,obrażania się na wszystkich,a wiem że takie "znaki" nie są normalnymi zachowaniami u tych osób.Są mi w jakiś sposób bliskie,i nie chciałbym dowiedzieć się że nie "wytrzymali."Jedno wiem że nie potrafię nic tu zmienić-pozostało czekać.I jeszcze wieści od Ciebie Sławku że Marian nie odbiera telefonów.Dla mnie jest to trochę niezrozumiałe.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów
Re: Moja droga,inna droga
ZYGUŚ KAŻDY MA GORSZE DNI MIEJMY NADZIEJE ŻE TO TYLKO ,,WIOSENNE PRZESILENIE,,.
Z DRUGIEJ STRONY??????????WIE ŻE MA PRZYJACIÓŁ
piotrek69- Liczba postów : 386
Join date : 09/01/2014
Skąd : szczucin
Re: Moja droga,inna droga
jUŻ WIEM POPROSTU ZAROBIENI BYLI
DĄBROWSCY RANCZERY JEST OK.
DĄBROWSCY RANCZERY JEST OK.
piotrek69- Liczba postów : 386
Join date : 09/01/2014
Skąd : szczucin
Re: Moja droga,inna droga
Marian,Damian jednak ode mnie macie żółtą kartkę.Nie zostawia się tak przyjaciół bez słowa na parę dni,dla mnie nie ma tłumaczenia że byliśmy zarobieni-sory ale ja na przykład się źle z tym czuję.Ale cieszę się że jest wszystko w porządku,i powiem szczerze ufffff jest mi lżej.Pozdrowienia dla całej rodzinki "gróbych"
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów
Re: Moja droga,inna droga
Uciekam do wieczorka i mam cichą,nadzieję że poczytam dziś trochę wieści z rancza "Dąbrowskiego".Idę zrobić obiadek bo moja Perełka dziś pojechała na region do Krakowa/jeśli ktoś nie wie co to region,to już tłumaczę to takie "coś" jak u nas alkoholików intergrupa w AA/.Ma chęć podjęcia tam służby.I powiem szczerze popieram ją obiema "rencami"-służyć drugiemu,to pomagać i sobie.Po obiadku biorę pieska i idę do lasu,przecież piękna pogoda,może uda mi się córę namówić,choć nie wiem bo się uczy-matura.
Jeszcze jedno w maju a dokładnie 9,10,11 w Lubaszowej odbędą się warsztaty AA kroków,i koncepcji-to tak dla zainteresowanych No to już spadam.Miłej niedzieli w gronie najbliższych.
Jeszcze jedno w maju a dokładnie 9,10,11 w Lubaszowej odbędą się warsztaty AA kroków,i koncepcji-to tak dla zainteresowanych No to już spadam.Miłej niedzieli w gronie najbliższych.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów
Re: Moja droga,inna droga
Sławek z tego co wiem to Inter grupa Podbeskidzie,Będą spikerzy z Lublina i podobno z Krakowa.A prowadzącym jest człowiek którego znasz,to oczywiście Marek z L i jeszcze jeden kolega nie pamiętam imienia,tyle tylko że jest z Bielska Białej.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów
Re: Moja droga,inna droga
Jak powiedziałem tak zrobiłem,po obiedzie długi spacer z moim psem.Niestety muszę go prowadzać na smyczy,jest to nieobliczalne zwierze.Jest to Terrier rosyjski-czarny,więc jeśli ktoś ma pojęcie co do psów to wie że jest to mała owłosiona krówka.Ale pięknie chodzi na smyczy,nie ciągnie,nie szarpie,w ogóle jest super.Tyle tylko że niebezpieczny dla innych,a zwierzowi to już żadnemu nie przepuści.Mam go już 8 lat,i choć jest dla mnie i dla domowników bardzo łagodny dla obcego może być niebezpieczny.Ale cieszę się że go mam bo mieszkam w takim miejscu że naprawdę się już niejednokrotnie sprawdził.Połaziliśmy z trzy godziny,i stwierdzam że jednak przyroda to cud natury.A sam las to miejsce gdzie mógłbym mieszkać-pięknie.Dotleniłem się za wszystkie czasy.Pozdrawiam.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów
Re: Moja droga,inna droga
Nie pisałem wczoraj,bo właściwie nie miałem o czym.nikt się przecież nie odezwał,nikt nie rzucił jakiegoś nowego tematu ani nie napisał w starym.Już napisałem że nie będę się złościł na tych którzy nie chcą napisać nic.Zarejestrowali się,tylko nie wiem po kiego czorta.Ja wiem że Wy musicie dbać o swą pracę,i pewnie też jesteście zmęczeni jak się zjawiacie w domu.No cóż nikogo nie mogę zmusić do pisania czy odpisania mi.Zmieniaj siebie a nie innych to jest dziś priorytetem dla mnie na dzień dzisiejszy,jutrzejszy i właściwie do końca życia.Dziś Stanko w swoim "pokoiku" napisał o pomocy dla naszych dzieci i młodzieży.Ja sam wiem z własnego doświadczenia że jeśli ja Zygmunt alkoholik,wraz z moją Perełką "coś"robimy ze sobą razem to nasza córka bardzo się zmieniła,powiem wydoroślała.I takie wyjazdy jak jeździmy do Rzepisk,na warsztaty alanon czy aa,to jeździ z nami i dużo "bierze".Nawet już z koleżanką prowadziła w tamtym roku/Rzepiska/ grupę dla takich jak ona,gdzie alkohol przewijał się w ich domach.Mieli tam wspólne mitingi dla młodzieży.Dużo czasu poświęcił im też terapeuta który tam przebywał /Olek Sobieraj/.I wiem że w tym roku też już teraz się kontaktują i przygotowują program dla nich/młodzież/.Cieszy mnie to jak widzę zmiany,u mojej córki i nie tylko u niej/mamy kontakt też z ich rodzicami/.Moja córa złapała "bakcyla"i w tym roku po zdaniu matury chce iść dalej na studia "promocja zdrowia i profilaktyka uzależnień".Myślę że to właśnie my rodzice dając przykład swoim życiem i dbaniem o nasze dzieci możemy im pomóc,w jakiś sposób ukierunkować,a jeśli to czynimy w dwójkę/żona i ja np/ to jest to sukces.Ja swojej córce poświęcam teraz dużo czasu,rozmawiam z nią,a przede wszystkim wreszcie słucham co ma do powiedzenia.I powiem szczerze nie zawsze się z tym zgadzam,ale już nigdy nie oceniam.Też daję swoje doświadczenia i mówię o swoich porażkach,sukcesach ale,już dziś nie mówię jej źle,niedobrze,po co,na co i słuchami jeszcze raz słucham./jak mi tego kiedyś brakowało kiedy byłem w jej wieku,żeby mnie ktoś wysłuchał,zrozumiał,powiedział jak to było u niego/.Dziś też widzę i jestem tego zdania że nie wszystko możemy podawać naszym dzieciom na "tacy".Córa moja już nie żąda,nie mówi ja muszę to mieć, nie "ciągnie"już kasy bo ja muszę,potrafiła sobie nawet uskładać na prawo jazdy sama/z urodzin,kieszonkowego,/Wie i zrozumiała też że nam się nie przelewa.Dziś potrafi pomagać,bez interesownie dla nas dla innych.Odwiedza co najmniej jeden raz w miesiącu kobietę z niepełnosprawną córką i jej mężem po wylewie.Potrafi zorganizować paczkę na święta,i nie tylko wśród swoich znajomych-czynnie ją też w tym wspieramy.A jeszcze z 4 lata temu było,daj, należy mi się,bo tak,co ty wiesz,nawet potrafiła walnąć drzwiami i się po obrażać.Dziś kiedy widzi nas razem,że jesteśmy,i że rozmawiamy już na tych samych "falach" zmieniła się,i dodam że nieraz mnie zadziwia,oczywiście na plus.Kończę już na dziś ale obiecuję że na ten temat jeszcze napiszę C.D.N Pozdrawiam.
laku57- Liczba postów : 1144
Join date : 08/01/2014
Age : 66
Skąd : Chrzanów
Re: Moja droga,inna droga
Laku to efekt zmian jakie zaszły w twoim życiu. Ja podobnie przeżywam radość jak moja Monika trzyma się domu. Nie znika nie wiadomo gdzie. Wszystkie , a raczej wszystkie trudne sprawy omawiamy wspólnie. Cieszę się jak wchodzi w dorosłość a jest już tak dojrzała. Sama radość!
Strona 5 z 35 • 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 20 ... 35
Strona 5 z 35
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|
Pią Sty 26, 2018 9:25 am by krzych71
» Witam!!! Pozdrawiam!!!
Pią Sty 26, 2018 9:24 am by krzych71
» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Pią Sty 26, 2018 9:23 am by krzych71
» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Pią Sty 26, 2018 9:21 am by krzych71
» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Pią Sty 26, 2018 9:20 am by krzych71
» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Pią Sty 26, 2018 9:19 am by krzych71
» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Pią Sty 26, 2018 9:17 am by krzych71
» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Pią Sty 26, 2018 9:16 am by krzych71
» ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ
Pią Sty 26, 2018 9:15 am by krzych71